saszka pisze:Miłek to totalny słodziak. Gdyby w KKW było trochę mniej kotów, z trochę innym charakterem, lub KKW posiadała większy lokal, to po powrocie do Poznania nie zastałabyś kota w kuchni

Moderatorzy: crestwood, Migotka
saszka pisze:Miłek to totalny słodziak. Gdyby w KKW było trochę mniej kotów, z trochę innym charakterem, lub KKW posiadała większy lokal, to po powrocie do Poznania nie zastałabyś kota w kuchni
oooooPiena pisze:Taka trochę Katarzyna i Heathcliff, a Ty w roli papy Earnshawa