PS. Na pocieszenie - ale co sobie podjadł pyszności, to jego
Kadłubek
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Bawimy się 
https://youtu.be/abtssFJuu0w
Zwróćcie uwagę na leżącego sobie spokojnie Docenta. Docent jest cierpliwy, ale ma swoje granice. Jak już nerwy puszczą, nie ma zmiłuj. A Kadi nadal nie rozumie, ze kogo, jak kogo, ale Docenta NAPRAWDĘ nie powinien zaczepiać...
Jak wiecie, Kadi większość czasu spędza w jednym pokoju. Ale nie bardzo mu się to podoba... Więc, gdy tylko mogę, wypuszczam go, żeby sobie trochę pohasał... Przy sobocie zwłaszcza. Względny spokój trwał może ze dwie godziny. Późniejsza kotłowanina z Docentem, w której interweniowałam ręcznie w kilka sekund, skończyła się znów zadrapaniami, zakrwawionym uchem Docenta i podduszonym Kadim :/
Stwierdzam, ze implant jeszcze nie działa
https://youtu.be/abtssFJuu0w
Zwróćcie uwagę na leżącego sobie spokojnie Docenta. Docent jest cierpliwy, ale ma swoje granice. Jak już nerwy puszczą, nie ma zmiłuj. A Kadi nadal nie rozumie, ze kogo, jak kogo, ale Docenta NAPRAWDĘ nie powinien zaczepiać...
Jak wiecie, Kadi większość czasu spędza w jednym pokoju. Ale nie bardzo mu się to podoba... Więc, gdy tylko mogę, wypuszczam go, żeby sobie trochę pohasał... Przy sobocie zwłaszcza. Względny spokój trwał może ze dwie godziny. Późniejsza kotłowanina z Docentem, w której interweniowałam ręcznie w kilka sekund, skończyła się znów zadrapaniami, zakrwawionym uchem Docenta i podduszonym Kadim :/
Stwierdzam, ze implant jeszcze nie działa
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Za nami dość burzliwy czas. Kadi znów się zatkał. Tym razem bez żadnej wyraźnej przyczyny
Działaliśmy z lekami od razu - najpierw podeszłam do weta bez niego po opracowany już wcześniej zestaw zastrzyków + oczywiście ostre nawadnianie podskórne. Niestety kolejnego dnia, jechaliśmy już do weta razem. Kolejne zastrzyki. I nic. Na rtg dnia kolejnego okazało się, że mega colon ogromny, w żołądku też pełno i znów zaordynowano wlewy parafiny w tyłek. I to jest co, co ostatecznie działa.

Odetkany, od razu poczuł się jak młody bóg
Długo zastanawiałam się, co doprowadziło do zatkania tym razem. I nie chciało wyjść inaczej, że Kadi musi od czasu do czasu dostać chrupki - optymalnie RC Fibre, ale mogą być też inne, które powodują u niego rozwolnienie... Wtedy mamy pewność, że się oczyszcza z tego, co zalega...
Z pozytywów: implant wreszcie zaczął działać
Nie ma oczywiście spektakularnych wybuchów sympatii, ale łapoczynów już się nie obawiam
Kadi jest wyraźnie zadowolony z tego, że może sobie swobodnie pohasać i pozaglądać we wszystkie kąty 


Odetkany, od razu poczuł się jak młody bóg
Długo zastanawiałam się, co doprowadziło do zatkania tym razem. I nie chciało wyjść inaczej, że Kadi musi od czasu do czasu dostać chrupki - optymalnie RC Fibre, ale mogą być też inne, które powodują u niego rozwolnienie... Wtedy mamy pewność, że się oczyszcza z tego, co zalega...
Z pozytywów: implant wreszcie zaczął działać
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Ze statystyki wynikałoby, że Kadi zatyka się raz na kwartał. Ostatnio było we wrześniu. Teraz w okolicach Sylwestra. Po 1,5 doby bez kupy, dostał kroplówkę podskórną i od razu wężyk w tyłek. Plus najlepiej działające na niego przeczyszczająco - Taste of the Wild.
Wygląda na to, że kryzys zażegnany. Renal nadal jest karmą, która nie powoduje biegunek, ale niestety nie gwarantuje, że Kadi się nie zatka
W pieluszce nawet w łózku można pospać
Kadi dobrze dogaduje się z innymi kotami. Z Docentem zawsze wita się w "noski-noski", jedzą miska w miskę
Implant działa! 
Wygląda na to, że kryzys zażegnany. Renal nadal jest karmą, która nie powoduje biegunek, ale niestety nie gwarantuje, że Kadi się nie zatka
W pieluszce nawet w łózku można pospać
Kadi dobrze dogaduje się z innymi kotami. Z Docentem zawsze wita się w "noski-noski", jedzą miska w miskę
Żyjemy i jakoś się trzymamy 
Co prawda nie zawsze jest różowo, ale lekkie epizody przytkania udaje nam się w tej chwili zduszać w zarodku, więc nie trzeba nawet biegać po pomoc do weterynarza.
Kadi jest jak zawsze, bardzo pojętny - to jeden z najinteligentniejszych kotów, jakie kiedykolwiek poznałam. Ostatnio zauważyłam, że niekiedy sam ładuje się do łazienki, choć mycie tyłka z pewnością nie jest jego najbardziej ulubioną formą spędzania czasu
Niemniej jestem pewna, że mimo że myjemy się regularnie (najczęściej dwa razy dziennie, a już na pewno - przynajmniej raz, w zależności od potrzeby), kiedy sam zapragnie być umyty, umie to zakomunikować 
Z radością też stwierdzam, że implant nadal działa i Kadi żyje w zgodzie z całym stadem
https://youtu.be/uLiOa8vFRAo

Co prawda nie zawsze jest różowo, ale lekkie epizody przytkania udaje nam się w tej chwili zduszać w zarodku, więc nie trzeba nawet biegać po pomoc do weterynarza.
Kadi jest jak zawsze, bardzo pojętny - to jeden z najinteligentniejszych kotów, jakie kiedykolwiek poznałam. Ostatnio zauważyłam, że niekiedy sam ładuje się do łazienki, choć mycie tyłka z pewnością nie jest jego najbardziej ulubioną formą spędzania czasu
Z radością też stwierdzam, że implant nadal działa i Kadi żyje w zgodzie z całym stadem
https://youtu.be/uLiOa8vFRAo
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Ostatnio Kadi czuje się gorzej
Dość często widać, że coś go boli
Wyniki morfologii i biochemii są idealne, ale wiadomo, że nie świadczą o wszystkim. W ostatnim czasie Kadi też sporo schudł
Pewnie dlatego, że dawno już nie widzieliśmy stałej kupy
Kadi ma też gorszy apetyt. Nie chce jeść w kółko samego Renala. Gdy podaję cokolwiek innego, kończy się to wiadomo czym
Trochę patowa sytuacja. Włączam Colon C. Zobaczymy, czy jakkolwiek pomoże. Jeśli nie, będziemy musieli wybrać się na usg. Trochę średnio to sobie wyobrażam, bo kot powinien być na czczo. W jego sytuacji będzie o to bardzo trudno, o ile w ogóle wykonalnie bez lewatywy...
Naprawdę, nie wygląda dobrze
Choć na tym zdjęciu tego nie widać.
Bardzo chętnie wyszedł na balkon powygrzewać się w słońcu

Naprawdę, nie wygląda dobrze
Choć na tym zdjęciu tego nie widać.
Bardzo chętnie wyszedł na balkon powygrzewać się w słońcu
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."