
Króliczka szuka kochającego domku
Moderatorzy: crestwood, Migotka
i z małą ilością bibelotów, które można zniszczyćpuss pisze:Królik czuje się dobrze i nie jest biednywczoraj jak spałam po południu, przyszła do mnie, położyła się obok, i zasnęła z łebkiem na mojej ręce. rozczuliła mnie tym
myślę, że się u mnie zaaklimatyzowała
jej nie jest koniecznie potrzebny dom wychodzący, ale na pewno z dużymi przestrzeniami.

Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Króliczka mnie podrapała po plecach do krwi w nocy 
wychodzi z niej mały monster z adhd
pomijając fakt, że ona naprawdę szaleje, to uwielbia ładować się pod kołdrę i spać ze mną. straszny z niej miziak. jak tylko widzi, że Elmo biegnie do mnie na łóżko, to ona jest tuż za nim. i bardzo polubili się z Oczkiem

wychodzi z niej mały monster z adhd

pomijając fakt, że ona naprawdę szaleje, to uwielbia ładować się pod kołdrę i spać ze mną. straszny z niej miziak. jak tylko widzi, że Elmo biegnie do mnie na łóżko, to ona jest tuż za nim. i bardzo polubili się z Oczkiem


Szopen na tymczasie u mnie jest podobnypuss pisze:Króliczka mnie podrapała po plecach do krwi w nocy
wychodzi z niej mały monster z adhd![]()
pomijając fakt, że ona naprawdę szaleje, to uwielbia ładować się pod kołdrę i spać ze mną. straszny z niej miziak. jak tylko widzi, że Elmo biegnie do mnie na łóżko, to ona jest tuż za nim. i bardzo polubili się z Oczkiem

a co tam słychać nowego u Królika?
Króliczko, kochanie, gdyby ten skur... nas nie porzucił - nigdy bym cię nie oddała, gdy cię widzę - od razu ryczę. Trzymaj się niegrzeczniuchu.puss pisze:specjalnie dla Olgi:
Mamusiu - żyję i mam się dobrze. pilnuję torby od laptopa![]()
[url=http://upload.miau.pl/3/113902m.jpg]Obrazek[/url] [url=http://upload.miau.pl/3/113904m.jpg]Obrazek[/url]
puss - dziękuję, że się nią zaopiekowałaś, tym mainecooniątkiem kochanym.
sytuacja wygląda tak, że domek nas odwiedził, porozmawialiśmy, wrócili do domu, naradzili się rodzinnie, i chcą Królika. zawsze jest ktoś w domu, więc nie ma problemu z opieką nad kotem w razie wyjazdów. ojciec przez 2 lata nie miał urlopu, bo nie miał kto zostawać z psem (po 11 latach musieli go uśpić). chcą zabezpieczyć balkon (i tutaj OGROMNA prośba z mojej strony do osób, które wiedzą kto w Poznaniu zakłada zabezpieczenia na balkony, bo jutro ojciec ma do mnie dzwonić i pytać o nr telefonu do osoby zakładającej siatki - proszę o namiary). przedstawiłam im kwestię zdrowego żywienia kota i zrozumieli, że wszystkie Whiskasy i KiteKaty to koci fastfood. wydają się bardzo fajnymi, ciepłymi ludźmi. mam pewne zastrzeżenia (ale to na pw jeśli ktoś chce wiedzieć). poza tym chcą żebyśmy osobiście zawiozły małą do nich. Olga, chcę żebyś pojechała ze mną. jeśli ktoś mógłby nam pomóc z transportem, będzie super, bo ja nie mam samochodu, a autobusem nie chcę się tłuc. proszę o pomoc z forum.
