
Bonifacja
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Dobre wieści z domku Bonifacji:
"Bonifacja cały czas ma się dobrze, już na tym etapie widać, że przyzwyczaja się do Babci. Kiedy przychodzę na odwiedziny, jest nadal ciut nieufna w stosunku do mnie. Poza tym, ja jestem "ta zła" od smarowania dziąseł. Zapomniałam ostatnio wspomnieć, że Boni jest wzorową pacjentką, jeżeli chodzi o samo smarowanie. Grzecznie daje sobie wmasować maść. Problematyczne za to jest złapanie jej. Nagle budzi się w niej sprinter i już nie da się skusić na smakołyki. Jednak złapana i posadzona na kolanach, rozkłada się i zaczyna mruczeć... i jak tu teraz smarować dziąsełka?
Ostatnio zrobiłam jej kilka zdjęć, ale wszystkie wyszły nieostre, bo Boni wcale mnie ma ochoty pozować. Obiecuję w następnym mailu jakieś zdjęcia podesłać
"
"Bonifacja cały czas ma się dobrze, już na tym etapie widać, że przyzwyczaja się do Babci. Kiedy przychodzę na odwiedziny, jest nadal ciut nieufna w stosunku do mnie. Poza tym, ja jestem "ta zła" od smarowania dziąseł. Zapomniałam ostatnio wspomnieć, że Boni jest wzorową pacjentką, jeżeli chodzi o samo smarowanie. Grzecznie daje sobie wmasować maść. Problematyczne za to jest złapanie jej. Nagle budzi się w niej sprinter i już nie da się skusić na smakołyki. Jednak złapana i posadzona na kolanach, rozkłada się i zaczyna mruczeć... i jak tu teraz smarować dziąsełka?
Ostatnio zrobiłam jej kilka zdjęć, ale wszystkie wyszły nieostre, bo Boni wcale mnie ma ochoty pozować. Obiecuję w następnym mailu jakieś zdjęcia podesłać

Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Kolejne wieści od Bonifacji:
"przesyłam pozdrowienia od Bonifacji, obecnie zwanej zwyczajnie Kicią. Ostatnio powitała mnie słynnym "pur pur"


Nadal nie jestem jej ulubionym człowiekiem, ale z Babcią dogaduje się pysznie. Kotek to był strzał w dziesiątkę i mamy świadomość, że choć jedno kocie istnienie możemy przygarnąć

Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Przesyłam wieści od Bonifacji zwanej teraz Kicią
"U Kici wszystko dobrze. Apetyt dopisuje, myszki widzą, gdzie ich miejsce.
Planujemy jeszcze w listopadzie wizytę kontrolną u doktor Całusek, tak dla świątego spokoju.
Babcia chwali sobie kompana, który prychodzi "pooglądać" telewizję
Jak widać, lubi nam towarzyszyć.
I oczywiście nadal rozkosznie mruczy i domaga się jedzenia
Załączam zdjęcia. Nie są niestety wyszukane, ale w mojej obecności kotek zachowuje się dość powściągliwie."

"U Kici wszystko dobrze. Apetyt dopisuje, myszki widzą, gdzie ich miejsce.
Planujemy jeszcze w listopadzie wizytę kontrolną u doktor Całusek, tak dla świątego spokoju.
Babcia chwali sobie kompana, który prychodzi "pooglądać" telewizję

I oczywiście nadal rozkosznie mruczy i domaga się jedzenia

Załączam zdjęcia. Nie są niestety wyszukane, ale w mojej obecności kotek zachowuje się dość powściągliwie."


Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)