Błażejki ogarnęły rzeczywistość idealnie. Jednakże nie obyło się bez zgrzytów dietetycznych , pani opiekunka podczas opieki nad kotami na czas nieobecności domowników zaszalała z ilością karmy, domownicy po powrocie musieli wdrożyć plan odchudzanie. Nie spotkało się to z kocią akceptacją co było łatwo przewidzieć. Na szczęście posiadają osobistego trenera personalnego w postaci najmłodszej latorośli, który to macha wędką z zapałem godnym lepszej sprawy. Efekty już są widoczne. Kilka zdjęć jeszcze z sezonu letniego - balkon to to co tygrysy lubią najbardziej, a do dyspozycji mają nawet dwa osiatkowane balkony.