wczoraj Tasiu miał konsultację u nefrologa
jechałam z sercem na ramieniu, bałam się, że znowu usłysze, że kot nie rokuje i muszę zastanowić się nad "decyzją"
kiedy jedni spisują tą Kruchutka Istotke na straty - INNI dają Mu szansę i widzą w Nim pacjenta
od Dobrej Duszy ostatnio usłyszałam, że nie leczy się wyników, leczy się kota - i tego chwyciłam się jak tratwy
dobre wieści usłyszeliśmy podczas wizyty
w imieniu Tasia zdążyłam Pani Doktor wyznać miłośc
oczywiście dużo ma Tasiu części uszkodzonych, których nie da się wymienić ale przecież można spróbować je naprawić
cóż, nerki do naprawy, wątróbka do naprawy, cisnienie do naprawy bo za wysokie
czeka nas jeszcze wizyta u kardiologa bo serduszko też wymaga opieki
został Tasiu zaopatrzony w plan leczenia i cóż, do roboty!