
Wija
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Wijka pozdrawia wszystkich i ściska łapkami. Aktualnie Wijutek jest na wakacjach na Mazowszu. Podróżniczka z niej pierwsza klasa, 4h jazdy zniosła bardzo dzielnie. Na miejscu dostała do dyspozycji apartament z balkonem (zabezpieczonym siatką), ale szybko sama zdecydowała,że chce zapoznać się z rezydentami,czyli Hariettą i Dudusiem. Kocurki trochę pobuczały ale ostatecznie obyło się bez łapoczynów. Teraz chodzą za sobą po domu i siebie szukają. Ładnie jedzą w swoim towarzystwie. Wijka odbyła spacer na smyczy po trawie. Oczywiście nakrzyczała na mnie, że za nią łażę a ona już przecież jest dorosła. Podjęła próbę ucieczki (nieudaną
). Wijusek zaczęła dużo rozmawiać z nami, przeważnie się kłóci i wymądrza. Złagodniała bardzo, używa wobec nas w ostateczności już tylko miękkiej łapy. Przed wyjazdem Wijuś była na badaniach, dostała leki na nerki by lepiej pracowały. Wijutek to bardzo radosna kocurka z ogromnym apetytem. Jak się okazuje znosi i toleruje też towarzystwo innych kotełów. Podejrzewam,że większa przestrzeń znacznie ułatwiła socjalizację z kotełami. Aha...Wijut bardzo ładnie korzysta z obcej kuwety i nawet inny żwirek niż dotychczas jej nie przeszkadza...w domu zrobiła mi awanturę jak podjęliśmy próbę zmiany żwirku
wkrótce zdjęcia z wakacji Wijki. Pozdrawiamy serdecznie.
Ilona
Wijka pozdrawia wszystkich bardzo serdecznie
Wijutkowi poprawiły się wyniki nerkowe
jest pod stałą opieką weterynaryjną, robimy badania regularnie. Co prawda wkradł się jakiś stan zapalny w organizmie ale już działamy w tym temacie. W każdym bądź razie Wijka to nieustający wulkan energii i miłości. Przytulas z niej niesamowity. Łakomczuszek waży już 3,3 kg. Wijka odwiedziła swoich znajomych z wakacji: kumpla Dudusia i Harietkę. Z Dudusiem bawią się, robią na siebie zasadzki i grają w berka, bez agresji zupełnie. Hariecia na razie się temu przygląda. A w domu Wijkę rozpiera energia, biega jak mały kucyk, poluje na kulki i piórka. To nasza kocie oczko w głowie. Ściskamy mocno kochani 
Ilona