Drapak - ulubiona baza Maurera do polowań na myszy! A zwłaszcza drapakowy tunel - przecież jak w nim siedzę, to myszy mnie nie widzą, nie? Człowieku, jak Ty mało wiesz o życiu
Maurer nie ustaje w odkrywaniu nowych miejsc do odpoczynku. Ostatnio serducho bije mu mocniej na widok grubego, zielonego koca, który pojawił się w pokoju na jesienne wieczory. Maurer uwielbia wylegiwać się na kocu, najlepiej złożonym kilka razy (wtedy Miauczek ma a) mięciutko do kwadratu b) lepszy punkt obserwacyjny ), albo - jeszcze lepiej - wchodzić pod koc jak do namiotu i przechadzać się tunelami między nogami domowników
Maurer uwielbia swój drapak zarówno do relaksu jak i do zabawy To ogromny postęp - na początku jakoś nie budził jego zainteresowania. Teraz zdaje się nadrabiać stracony czas Codzienne wygibasy na drapaku są już stałą częścią programu Na filmiku jedna ze sztuczek https://m.youtube.com/watch?v=4r3Xu5MEl ... K&index=24
Maurer zwinięty w kuleczkę - obraz szczęścia, w który można się wpatrywać bez końca! To jedna z ulubionych pozycji do drzemki po posiłku - gdy brzuszek pełen i nie trzeba już biegać za domownikami, upominając się o jedzenie , można w końcu pospać. O czym śnisz, Miauczku?
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
A to zapowiadana fotka Maurera w najnowszej ulubionej dziupli! Jest nią hamak-półka na kaloryferze Gdy tylko kaloryfer zaczyna się rozgrzewać, Miauczek pędzi w to miejsce. Lubi w nim zarówno spać jak i wykonywać zabiegi higieniczne
Krówka Maurer pozdrawia serdecznie Jako jedynak jest rozpieszczany gadżetami i cieszymy się jak wariaci, jak mu się coś spodoba Niezmiennie najlepsze są nasze nogi i przytulanko