Wiktor

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Brzuchorzęska
Posty: 109
Rejestracja: 28 cze 2018, 20:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Brzuchorzęska »

Obecnie Wiktor przyjmuje leki na zapalenie trzustki, przy czym nie wykazuje niepokojących objawów. Bardzo się rozruszał, bawi się zabawkami, z wdziękiem skacze tam gdzie chce się znaleźć, zjada swoje posiłki i poje wodę. Prócz łupieżu nie ma żadnych symptomów wskazujących na to, że jest już w wieku przedemerytalnym :wink:
Brzuchorzęska
Posty: 109
Rejestracja: 28 cze 2018, 20:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Brzuchorzęska »

Czy Ktoś jest ciekaw co nowego u Wiktora?

Wiktor miał niedawno wykonane pełne badanie krwii. Niestety, mimo iż jego kondycja i wygląd zewnętrzny wskazywały by na poprawę zdrowia, badania mówią co innego :cry:
Nadal mamy problem z trzustką i skoczyła mu kreatynina... Obserwujemy zatem i szukamy powodu takiego stanu rzeczy.
Bo jak widać na poniższych zdjęciach, Wiktor objął w posiadanie cały dom i pokazuje nawet 10x cięższym od niego zwierzaką, że to on jest Królem tego domu. Wiktorek jest przekochany, bawi się, zagaduje a futerko stało się jakby bardziej czarne a krok sprężysty. Każdego dnia dziękuję za to, że mam przyjemność dzielić z nim czas :)
Obrazek

Obrazek


Obrazek
Ostatnio zmieniony 26 lut 2021, 20:46 przez Brzuchorzęska, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Brzuchorzęska zapomniała dodać, że fruktozamina Wiktora jest idealna, zatem cukrzyca w ryzach, a kocur czuje się naprawdę super - to widać po nim :aniolek:
Co do reszty parametrów - nie leczymy wyników, więc póki co obserwujemy i powtarzamy badanie za miesiąc - trzymajcie kciuki, by wszystko było co najmniej constans!
Brzuchorzęska
Posty: 109
Rejestracja: 28 cze 2018, 20:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Brzuchorzęska »

Czy Ktoś tu czeka i wypatruje wieści od Wiktora?
Nasz najkochańszy koci senior, choć zażywa domowego ciepła i wygód, niestety zaskoczył nas znacznym podorszeniem wyników badania krwi. Wczoraj dzielnie oddał się w ręce Pani Weterynarz, która dokładnie obejrzała sobie jego narządy wewnętrzne. Choć stan nerek i trzustki nie pogorszył się od ostatniego usg, wyniki krwi nie są dobre i codzienna porcja leków i suplementów Wiktora znów powiększyła się o kilka dodatkowych pozycji. Wiktor, któy jest najkochańszym i najgrzeczniejszym kotem na Świecie gorąco prosi o dobre myśli i trzymanie za niego kciuków - aby w dobrej kondycji i samopoczuciu jeszcze długo korzystał z życia.
Może jakaś dobra dusza chciałaby Go objąć wirtualną adopcją?
Brzuchorzęska
Posty: 109
Rejestracja: 28 cze 2018, 20:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Brzuchorzęska »

Może Ktoś zastanawia się co słychać u Wiktora?
Wiktor, jak na najwspanialszego kociego dżentelmena przystało dzielnie pełni obowiązki Pana Domu. Wszędzie Go pełno i wszystkiego dogląda. Choć czasem słyszy się krzywdzące opinie, że starsze koty nie mają już tyle zapału i werwy do zabawy Wiktor dzielnie udowadnia, że jest inaczej. Czasem, co prawda, zdarza się Wiktorowi zasnąć w trakcie zabawy ale przecież to żaden wstyd. Warto wspomnieć, że w doborze zabawek Wiktor jest tradycjonalistą - przedkłada tasiemki, sznurki, piórka nad jakieś wymyślne jeżdżące i świecące zabawki. A gdy przyjdzie pora snu, Nasz Koci Kawaler uwielbia utulić swego człowieka lub chociażby pluszaka. To bardzo uczuciowy i pragnący miłości Kot, a wiek i problemy zdrowotne niepowinny być przeszkodą by zaznał miłości na jaką zasługuje.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 26 lut 2021, 20:47 przez Brzuchorzęska, łącznie zmieniany 1 raz.
Brzuchorzęska
Posty: 109
Rejestracja: 28 cze 2018, 20:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Brzuchorzęska »

Wiktor to najwspanialszy kot na świecie. Niestety nawet ideał musi mieć jakieś rysy na charakterze.
Taką rysą u Wiktora jest jego silna zazdrość o inne koty.
Z powodu epidemii i tego, że pacjenci fundacyjnego szpitalika musieli zostać gdzieś rozlokowani, tymczasowo w naszej łazience zamieszkał Szponek. I choć Wiktor nie ma z nim kontaktu, sam fakt obecności innego kota w JEGO mieszkaniu bardzo Mu nieodpowiada. Wiktor okazuje swoje niezadowolenie na wszelkie sposoby. Jest ogromnie zaborczy i zwyczajnie widać, że Mu przykro, że nie jest już jedynym Panem i Władcą. Próbuje przez drzwi komunikować intruzowi, że nie jest mile widziany i syczy. Jego syk jest jednak tak cichy, że raczej na Szponku nie robi wrażenia.
Mam jedynie nadzieję, że sytuacja epidemiczna szybko ulegnie poprawi a stan zdrowia Wiktora nie pogorszy się z powodu stresu :(
Wiktor to zdecydowany jedynak
Brzuchorzęska
Posty: 109
Rejestracja: 28 cze 2018, 20:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Brzuchorzęska »

Zrobiło się już całkiem chłodno a aura stała się nieznośna.
Wiktor ma jednak na to receptę :wink: Najlepiej jesienną słotę i chandrę przespać
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 26 lut 2021, 20:48 przez Brzuchorzęska, łącznie zmieniany 2 razy.
Piena
Posty: 2350
Rejestracja: 29 cze 2016, 19:22
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Piena »

Najlepiej jesienną słotę i chandrę przespać
Popieram. :P
Brzuchorzęska
Posty: 109
Rejestracja: 28 cze 2018, 20:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Brzuchorzęska »

Czy Ktoś wypatruje wieści od Wiktora?
U Wiktorka niestety niezbyt dobrze. Ostatnia kontrola weterynaryjna wykazała zapalenie pęcherza moczowego. Na szczęście cukrzycę nadal trzymamy w ryzach.
Wiktor to najwspanialszy Kot na świecie. Jest moziasty, cierpliwy i bardzo kochający.
Niestety jego problemy zdrowotne z pęcherzem mogą wynikać ze stresu. Drugi Kot w jego domu, Szponek, to dla Wiktora zniewaga którą jak widać ciężko odchorowuje. Wiktorek potrzebuje absolutngo monopolu na swojego człowieka i niezachwianego spokoju...
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

:( Biedny kiciuś. Oby szybko doszedł do siebie.
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Brzuchorzęska
Posty: 109
Rejestracja: 28 cze 2018, 20:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Brzuchorzęska »

Wikorek donosi, że przetrwał jakoś ten dziwny okres zwany świetami. Spędził go w sumie tak jak na dostojnego racjonalistę przystało - ze stoickim spokojem i w okolicach łóżka :wink:
Miło mi też dać znać, cze antybiotykoterapia zadziałała i stan pęchrza powoli się poprawia.
Oby przyszły rok był spokojniejszy

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 26 lut 2021, 20:48 przez Brzuchorzęska, łącznie zmieniany 1 raz.
Brzuchorzęska
Posty: 109
Rejestracja: 28 cze 2018, 20:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Brzuchorzęska »

Nadal nikt nie szuka wieści od Wiktorka?
Przecież to najcudniejszy kot na świecie, a tu taka cisza...
Mimo braku zapytań, miło mi donieść, że Wiktor błyskawicznie odżył po wyprowadzce Szponka. Szponek jest już w innym DT, a Wiktor bardzo się z tego faktu cieszy. Nabrał więcej wigoru i znów jest pięknie rozgadany i rozmruczany :wink:
Bastianka
Posty: 1075
Rejestracja: 31 lip 2016, 23:07
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Bastianka »

Wiktorku - jakiego masz pięknego, białego WONSA. ::
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

O jeżu, rzeczywiście ma białego... jakoś nie zauważyłam na żywo. :szok2:
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7482
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

Jak się miewa Wiktor?
ODPOWIEDZ