Jeżyk
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Kolejna porcja dokumentacji potwierdzającej pozytywne uczucia kocura w stosunku do innych futer:
tu wspiera po raz kolejny Ochotkę przed zabiegiem:
a tu urządza darmową kąpiel Miodkowi:
https://www.youtube.com/watch?v=NTmuwy4 ... 8&index=30
tu wspiera po raz kolejny Ochotkę przed zabiegiem:
a tu urządza darmową kąpiel Miodkowi:
https://www.youtube.com/watch?v=NTmuwy4 ... 8&index=30
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Jesuuuu, już nie wiem, co pisać o kocurze... Zdrowy (jak na fundacyjne koty
), stuprocentowo koci charakter, czyli przyjazny w stosunku do innych futer (z małymi wyjątkami) i do ludzi (na swoich warunkach), do tego pięknota - i co? I ani jednego spotkania przedadopcyjnego w ciągu niemal trzech (TRZECH!!!) lat...
Tu w pierwszych promieniach (niemal) wiosennego słonka:


Tu w pierwszych promieniach (niemal) wiosennego słonka:
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Witajcie, Jeżyk jest od tego piątku w nowym domu tymczasowym. Wzięliśmy Jeżyka, ponieważ zwolniło się miejsce po naszym ukochanym zaadoptowanym Guziku (z Kociego Pazura), który umarł nagle. W domu mieszkają 3 inne zaadoptowane kotki: Kózka i Bandziorka (obecnie odpowiednio : Dusia i Kama) wzięte też z Kociego Pazura,. oraz najstarsza Lala z innej fundacji. Lala i Dusia mają po trzy łapki.
Jeżyk zjadł w nocy mokrą karmę oraz trochę suchej. Widać niestety, że tęskni za poprzednim domem tymczasowym ( pewnie najbardziej za Miodkiem). Musimy dać mu więcej czasu na dojście do siebie, bo to jednak szok dla niego- zmiana domu po trzech latach. Mamy nadzieję że polubi balkon i dzisiaj też tam pójdzie (poszedł tam już dwa razy), bo na razie siedzi schowany w swoim pokoju. Trochę syczy na nas, gdy próbujemy sami do niego podchodzić, więc dajemy mu spokój. Wszystko w swoim czasie, jest u nas przecież dopiero niecałe dwa dni.
W domu
Jeżyk zjadł w nocy mokrą karmę oraz trochę suchej. Widać niestety, że tęskni za poprzednim domem tymczasowym ( pewnie najbardziej za Miodkiem). Musimy dać mu więcej czasu na dojście do siebie, bo to jednak szok dla niego- zmiana domu po trzech latach. Mamy nadzieję że polubi balkon i dzisiaj też tam pójdzie (poszedł tam już dwa razy), bo na razie siedzi schowany w swoim pokoju. Trochę syczy na nas, gdy próbujemy sami do niego podchodzić, więc dajemy mu spokój. Wszystko w swoim czasie, jest u nas przecież dopiero niecałe dwa dni.
W domu
Jeżyk po tygodniu w nowym domu tymczasowym czyni małe postępy w postaci tego, że zaczął od czasu do czasu opuszczać swój pokój i poznawać pozostałe części mieszkania i jego mieszkańców. Na zdjęciu, które niebawem się pojawi, a które zostało zrobione 26 czerwca w sobotę wieczorem na balkonie jest z Dusią i Lalą, a za donicą siedzi niewidoczna Kama. Tak razem spędzili godzinę. Oczywiście widać, że tęskni za Miodkiem, ale trudno oczekiwać, że po tygodniu pobytu w nowym domu zapomni o trzech latach pobytu w poprzednim. Potrzebny jest jak zawsze w takich sytuacjach czas. Pozytywną informacją jest to, że zjada podawane mu jedzenie.