Mały Maciuś
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Mały Maciuś natomiast dzisiaj miał zabieg usunięcia zębów. Zostały mu tylko kły
Jest już w domu i jeszcze dochodzi do siebie. Na razie dostał antybiotyk na 8 dni, a później kontrola i decyzja, czy już koniec leczenia, czy jednak antybiotyk trzeba będzie jeszcze kontynuować.
Oczywiście prosimy o kciuki, żeby wszystko ładnie i szybko się wygoiło.

Oczywiście prosimy o kciuki, żeby wszystko ładnie i szybko się wygoiło.
U Małego Maciusia bez większych zmian. Ma do towarzystwa trzy kocice. Niestety nie ze wszystkimi dogaduje się najlepiej. Rezydentki traktują go z dużą rezerwą, za to Eli go niezmiennie uwielbia. Niestety nikt nie pyta o ten zżyty koci duet 

Tutaj jakbym widziała Małego Czarusia - widać gołym okiem, że to bracia




Tutaj jakbym widziała Małego Czarusia - widać gołym okiem, że to bracia

Mały Maciuś, ten to też trochę taki rojber. Wobec Eli jest mało opiekuńczy, ale swój łepek to podstawia jej do umycia
A rezydentki, mimo, że starsze od niego i należałby się im szacunek, potrafi pogonić. Szczególnie jedną sobie "upodobał".
Gdyby znalazł się dom dla niego i dla Eli, biedne rezydentki odetchnęły by z ulgą...
Widać, że to taki trochę zakapior


A rezydentki, mimo, że starsze od niego i należałby się im szacunek, potrafi pogonić. Szczególnie jedną sobie "upodobał".
Gdyby znalazł się dom dla niego i dla Eli, biedne rezydentki odetchnęły by z ulgą...
Widać, że to taki trochę zakapior

Maciuś robi postępy w sensie przytulasów i spania obok człowieka. On zawsze spał gdzieś w chałupie ale nie ze mną jak reszta 3 kotów. I ostatnio już dwa razy zdażyło się tak, że jak Eli przyszła koło mnie spac to on się przytulił do niej a blisko mnie. I to tak oba pod moją pachą spały sobie.Cudne to było bo moglam miziac oboje ! Nie trwało to niestety długo ale mam nadzieję, że to będzie się dziać częściej 

ada
Mały Maciuś już nie jest mały bo to już poważny duży kocurro
Nadal jest takim autsaiderem troche bo chodzi własnym ścieżkami, lubi poganiać reszte kotów w chalupie a człowiek właściwie jest mu potrzebny do sprzątania i dawania jeść
Choć zdażają sie sytuacje, że nagle zaczyna się przy mnie kręcić i wtedy czasem pozwoli się wygłaskać. A newet wystawi na moment brzusio do miziania. Ale to zawsze jest na jego warunkach 



ada