NOEL

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

NOEL

Post autor: Magdalena »

Historia Noela jest pełna bolesnych wydarzeń i cierpienia. Opowieść o tym delikatnym i ufającym kotku, który przeszedł przez wiele trudności, a mimo to zachował swoją wdzięczność i miłość, jest niezwykle wzruszająca.

Noel został skrzywdzony i porzucony, ale dzięki sercu pewnej Dobrej Duszy ma szansę na nowe, lepsze życie.

Z informacji jakie dostaliśmy wynika, że kocurek został wyrzucony z domu z powodu jego problemów zdrowotnych, które wynikały z nieodpowiedzialności ludzi, którzy powinni zapewnić kotu bezpieczeństwo i opiekę.

Obrazek

Niezwłocznie po przyjęciu Noela udaliśmy się na wizytę weterynaryjną, na której w pierwszej kolejności wykonaliśmy zdjęcia rentgenowskie, które potwierdziły nam, że Noel uległ w niedalekiej przeszłości wypadkowi. Na odcinku piersiowym kręgosłupa obserwuje się zwężenie przestrzeni krążka międzykręgowego pomiędzy th10-th11. Miednica ma wielopoziomowe złamania, które są źle zrośnięte, a poważne zwężenie kanału miednicy, które występuje u Noela, może u kotów prowadzić do przewlekłych, nieuleczalnych zaparć i dalszego rozszerzenia okrężnicy - a u kocurka już mamy potwierdzoną diagnozę występowania okrężnicy olbrzymiej. Uwidoczniono zalegające masy kałowe, bardzo twarde, zbite, trudne do usunięcia.

Obrazek

Poza tym u Noela stwierdzono kacheksje i wychudzenie.

Wdrożono natychmiastowe leczenie, a kocurek pozostał na hospitalizacji pod obserwacją lekarską w gabinecie. Przeprowadzono zabieg irygacji (lewatywę) w celu opróżnienia złogów kałowych zalegających w jelitach Noela. Wyczuwalne pulsacyjnie znaczne zwężenie kanału miednicy - prawdopodobnie wtórne do nieprawidłowego zrostu po złamaniu - przyczyniło się do pogłębiania się problemów z wypróżnieniem kocurka.

Dostaliśmy od razu skierowanie na badanie TK miednicy oraz odcinka kręgosłupa piersiowego - udało się szybko zdobyć termin i jesteśmy już po badaniu.

Jego długotrwałe problemy zdrowotne wymagają intensywnej opieki i specjalistycznego leczenia. Czeka nas również oprócz konsultacji ortopedycznej kwalifikacja do zabiegu (poszerzenia kanału miednicy) - rozważenie chirurgicznej korekty okrężnicy, co najczęściej oznacza całkowite jej wycięcie, a dodatkowo musimy odbyć pilną konsultację z nefrologiem, ponieważ nerki Noela nie wyglądają idealnie, a wynik badania moczu wykazał znaczy białkomocz.

Noel na ZDJĘCIACH.
Ostatnio zmieniony 08 lip 2024, 23:41 przez Magdalena, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Strasznie smutno się czyta takie historie. Kotek "się zepsuł" to go wystawimy za drzwi...
Oby teraz było tylko lepiej. Trzymam kciuki!
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Cotleone pisze:Strasznie smutno się czyta takie historie. Kotek "się zepsuł" to go wystawimy za drzwi...
Oby teraz było tylko lepiej. Trzymam kciuki!
Kciuki z pewnością są potrzebne. Teraz skupiamy się na tym by chudzine - Noel waży ledwie 3,2kg do ustabilizowania jego zdrowia.
Noel jest wspaniałym kotem, ładnie towarzystwa choć w pierwszych dniach bywał wycofany, lekko nieufny teraz już nawołuje ledwo zobaczy nas w kuchni. Z uwagi na jego stan i potrzebę stałego monitoringu zdrowia oraz zakres leków do podawania od wtorku jest u nas w domu. Czekamy aktualnie na ocenę badania TK Noela przez chirurga. I planujemy lada moment konsultacje w sprawie zakresu i możliwości wykonania zabiegu.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Myślę, że dołożenie paru gramów to chyba najmniejszy problem z całej listy. Tuczenie koteczków zazwyczaj wychodzi nam dobrze :wink:
A tak całkiem serio - czekamy na diagnozę i rokowania ws zabiegu. Wysyłamy ciepłe myśli.
Głaski dla Noela.
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Kolejny dzień za nami... wczoraj odbyliśmy kontrole z Noelem ponieważ nadal mamy problem z całkowitym wypróżnianiem. Powiedzenie "jak nie urok to sraczka" pasuje jak ulał do wydarzeń dnia wczorajszego. Na wizycie okazało się, że okrężnica na całej długości ponownie jest zajęta masami kałowymi, których Noel nie jest w stanie sam wydalić.

Obrazek

Na usg uwidoczniono również gromadzenie sie niewielkich ilość wolnego płynu w okolicy ogona śledziony. Masowanie brzuszka przy badaniu usg pobudziło perystaltykę na tyle, że Noel popuszczał płynny kał ( i całe pomieszczenie, w którym jest odizolowany było do sprzątania :cry: )

Przy okazji odbyliśmy kąpiel zmywając z biedaka resztki śladów zbrodni :shock:

Dziś natomiast otrzymaliśmy wynik badania TK. Badanie obejmowało kręgosłup od poziomu T8 (ósmy kręg piersiowy) aż do miednicy.

Przebudowa miednicy wynika najprawdopodobniej z powodu starego złamania, które zagoiło się w niewłaściwy sposób (wytworzenie krzywozrostu miednicy), co prowadzi do zwężenia kanału miednicy, który w najwęższym miejscu ma tylko 1,56 cm szerokości. Widoczne są przemieszczenia kości - po prawej stronie trzon kości biodrowej i panewka stawu biodrowego są przesunięte przyśrodkowo (do wewnątrz), występuje resorpcja kości łonowej - część ramienia doczaszkowego (przednia część) kości łonowej uległa rozkładowi.
W części doogonowej (tylnej) stawu krzyżowo-biodrowego widoczna ankyloza, czyli patologiczne zespolenie kości w stawie. Okrężnica jest silnie wypełniona zagęszczonymi masami pokarmowymi, poszerzona do 3,44 cm. Stosunek szerokości okrężnicy do długości trzonu kręgu L5 wynosi 1,55, co sugeruje znaczące rozszerzenie, a mięsień zwieracza odbytu jest pogrubiały do około 0,67 cm.
Do tego dochodzi nam niewielka spondyloza w segmencie L7/S1, która na szczęście nie powoduje zwężenia otworów międzykręgowych ani ucisku na korzenie nerwów. Jądra miażdżyste dysków międzykręgowych w segmentach L4/5, L5/6 i L6/7 uległy mineralizacji.
Silne zwężenie przestrzeni międzykręgowej na poziomie T10/T11. Znaczące zwężenie tej przestrzeni, sugeruje konieczność dalszej diagnostyki przy użyciu rezonansu magnetycznego (MRI).



Obrazek

A jutro czeka nas kolejna podróż do weterynarza i wykonanie lewatywy by udrożnić Noela :shock:

Trzymajcie kciuki.
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Jesteśmy po kolejnej serii lewatywy u Noela, która byłą w piatek.. niestety nadal chłopak samodzielnie nie wypróżnił się :( dostaje leki, kroplówki, masujemy brzuszek.. jutro kolejna konsultacja.. czekamy też na odpowiedź chirurga co do planu leczenia Noela :(

Obrazek

Noel wzorowo dał się wykąpać, choć widok jego ściska serce... sama skóra i kości.. a on nadal wdzięcznie mruczy do człowieka..
Awatar użytkownika
Estel
Posty: 70
Rejestracja: 24 lip 2015, 23:50
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Estel »

Ściskamy kciuki za Noelka i kibicujemy mu mocno. Nie pisałem nic - bo czasem brak słów, które byłyby adekwatne - ale, bacznie obserwujemy temat i kochany mruczas jest w naszych myślach. Ślemy tyle ciepła, ile się da.
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Estel pisze:Ściskamy kciuki za Noelka i kibicujemy mu mocno. Nie pisałem nic - bo czasem brak słów, które byłyby adekwatne - ale, bacznie obserwujemy temat i kochany mruczas jest w naszych myślach. Ślemy tyle ciepła, ile się da.

Dziekujemy <#

Noel dziś został na hospitalizacji i przeszedł kolejną już 3 lewatywę. Mamy wdrożone zmodyfikowane leczenie by upłynnic kał, koontynuujemy kroplówki codziennie 100ml a w sobotę wyruszamy na wykonanie badania MRI odcinka piersiowego oraz krzyżowo-lędźwiowego by zweryfikować stan rdzenia kręgowego.. kciuki za Noela są niezbędne !
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Mam dla Was trochę lepsze wieści w sprawie Noela. Przeszedł on kolejne ważne badanie MRI kręgosłupa, które przebiegło bez komplikacji. Noel dzielnie znosi znieczulenie i wybudził się bez komplikacji po tej procedurze.

Obrazek

Sama podróż również Noela nie przeraziła, chłopak urodzony do podróżowania :D


Aktualne leczenie, w tym podawanie leków, masowanie brzuszka oraz kroplówki, zaczyna przynosić pozytywne efekty. Obserwujemy regularne wypróżnienia Noela, co jest dobrym znakiem. Bo możemy odstąpić od lewatyw.

Obrazek

Oczywiście wciąż czekamy na pełen opis badania MRI, aby móc jeszcze dokładniej ocenić stan kręgosłupa Noela. Niecierpliwie oczekujemy tych wyników.
Od nich zależy jaki zabieg będzie przeprowadzony u Noela by przywrócić go do zdrowia.

Obrazek
warner
Posty: 112
Rejestracja: 15 maja 2023, 20:40
Lokalizacja: Poznań

Post autor: warner »

Super, że coś zaczyna się poprawiać! Mały jest rozkoszny, w szpitaliku dużo wołał za człowiekiem, więc można tylko sobie wyobrazić, jak zadowolony jest, że ma teraz do kogo się tulić. Czekam za kolejnymi małymi zwycięstwami, zwłaszcza, że ma przy sobie kogoś, kto walczy razem z nim <3
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Dziś opis MRI dotarł do nas i niestety nie mamy dobrych wieści..

W odcinku piersiowym krążki międzykręgowe wykazują zmniejszony stopień uwodnienia (hipointensywne w T2W i STIR - tkanki, które na obrazach MRI w tych obszarach wydają się ciemniejsze niż otaczające tkanki), co jest oznaką zmian zwyrodnieniowych.
Segmenty TH10/11, TH11/12, TH12/13 posiadają umiarkowane zmiany dyskopochodne. Deformacja tych przestrzeni wokół rdzenia kręgowego spowodowana zmianami w krążkach międzykręgowych występuje zwykle z powodu ich zwyrodnienia, które modeluje brzuszną przestrzeń pajęczynówkową (jest to obszar pomiędzy oponą twardą a oponą pajęczą, wypełniony płynem mózgowo-rdzeniowym, który chroni i amortyzuje rdzeń kręgowy) Zmiany w tym odcinku są prawdopodobnie przewlekłe.

W odcinku lędźwiowo-krzyżowym krążek L3/4 cechuje się znacznie zmniejszoną intensywnością o cechach umiarkowanej dyskopatii i upośledzeniem przepływu PMR( płynu mózgowo-rdzeniowego) przez brzuszną przestrzeń pajęczynówkową.
Krążek L7/S1 ma przewlekłe objawy spondylopatii lędźwiowo-krzyżowej z umiarkowanym modelowaniem nerwów ogona końskiego. Obserwuje się grzbietowe modelowanie kościopochodne ogona końskiego spowodowane obniżeniem łuku grzbietowego S1, co wskazuje na niestabilność tego odcinka. Spondylopatia obejmuje zmiany zwyrodnieniowe kręgów i stawów międzykręgowych, które mogą powodować bóle i problemy neurologiczne.
Wystepuje zwiększona ilość PMR w końcowym odcinku rdzenia kręgowego. Kanał centralny lekko poszerzony, wskazuje na presyrinx - stan przedkliniczny, który może prowadzić do powstania syrinxu, czyli jamy w rdzeniu kręgowym wypełnionej płynem, co może powodować uszkodzenie tkanki nerwowej.

Podsumowując badanie MRI wykazało wielopoziomowe, przewlekłe zmiany dyskopochodne bez znacznej kompresji rdzenia. Rdzeń szczególnie w odcinku lędźwiowym z cechami zapalenie rdzenia kręgowego/PMR.

Pomimo braku bezpośrednich wskazań do interwencji chirurgicznej w postaci kompresji rdzenia, zalecana laminektomia odcinka L7-S1 ze stabilizacją ma na celu poprawę stabilności kręgosłupa i złagodzenie objawów neurologicznych. Zabieg mamy już zaplanowany na koniec czerwca.

Obrazek

Noel rozkwita niczym kruchy kwiat, który powoli otwiera swe płatki. Jego cudowna, szara sierść lśni coraz piękniej, a bursztynowe oczy wyrażają coraz więcej ufności i radości. To prawdziwy cud obserwować tę przemianę naszego małego przyjaciela.

Wiemy, że Noel potrzebuje jeszcze wiele czasu i cierpliwości, by całkowicie zaakceptować nasz dom jako swój prawdziwy azyl. Ale każdy drobny gest czułości, każde muśnięcie dłoni, każdy ciepły pomruk przyjemności sprawia, że ten dzielny kot przybliża się do momentu, gdy całkowicie zapomni o przeszłości. Będziemy walczyć o niego i o to by był szczęśliwym i sprawnym kotem <3

Obrazek
Ostatnio zmieniony 12 cze 2024, 8:56 przez Magdalena, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Erena
Posty: 132
Rejestracja: 23 lut 2024, 10:08
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Erena »

Najgorsze wieści to brak wieści - tutaj łatwo nie jest, ale przynajmniej wiadomo, na czym stoimy i jak spróbować Noelowi pomóc.
Swego czasu obracałam się dość intensywnie w środowisku hodowców obu ras Welsh Corgi - to długie, niskopodogowe psy, więc wypadające dyski i inne problemy okookręgosłupowe nie były rzadkością. Nie wszystkie historie miały totalny happy end, ale wiele z nich pokazuje, że możliwe jest uzyskanie wysokiego komfortu życia mimo podobnych problemów.

Gdzie Noel będzie operowany?
„Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy.” Faith Resnick
Awatar użytkownika
Magdalena
Posty: 1094
Rejestracja: 21 lis 2018, 11:05
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: Magdalena »

Niestety Noel ponownie trafił do kliniki weterynaryjnej z objawami silnego bólu i zaparcia. Wizyta potwierdziła, że znow mamy spowolnioną perystaltykę jelit oraz zaleganie mas kałowych. Od 2 dni Noel odczuwał osłabienie, wymioty i zmniejszoną ilość oddawanego kału.

Lekarze musieli wykonać zabieg lewatywy, aby usunąć zgromadzone masy kałowe. Niestety, powtarzanie tego zabiegu niesie za sobą ryzyko uzależnienia jelit od lewatywy i nieprawidłowej pracy przewodu pokarmowego.

Mimo wszystko w przypadku skomplikowanego przypadku Noela, lekarze stwierdzili, że nie można pozostawić go w tej sytuacji, więc zabieg był konieczny. Noel pozostaje obecnie pod ścisłą obserwacją w klinice, gdzie otrzymuje leczenie i leki wspomagające pracę jelit.


Trzymajcie kciuki
Awatar użytkownika
Erena
Posty: 132
Rejestracja: 23 lut 2024, 10:08
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Erena »

Trzymamy - w końcu musi być lepiej!
„Ludzie, którzy nienawidzą kotów, w swoim następnym życiu wrócą jako myszy.” Faith Resnick
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

No widać, że kciuki nadal bardzo potrzebne. Trzymam cały czas!
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
ODPOWIEDZ