Paco

Podopieczni Fundacji Koci Pazur

Moderatorzy: airam, crestwood, Rita, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Migotka
Posty: 2004
Rejestracja: 01 wrz 2019, 15:05
Lokalizacja: Poznań

Paco

Post autor: Migotka »

Kontakt w sprawie adopcji:
Ankieta adopcyjna
adopcje@kocipazur.org
502 111 279 (pon. i czw. 18-20)

--------------------------

Paco to mała kocia bieda znaleziona przy ul. Królowej Jadwigi w Poznaniu. Na szczęście ktoś nie pozostał obojętny i zareagował na maleństwo błąkające się po okolicy i zabezpieczył kociaka, szukając jednocześnie dla niego pomocy. Schronisko wstrzymało przyjęcia kociąt ze względu na PP, dlatego otrzymaliśmy prośbę o pomoc. Nasze domy tymczasowe są zakocone, fundacyjny szpitalik niestety dalej jest zamknięty i nie przyjmuje kotów na kwarantannę, ale udało się awaryjnie zabezpieczyć Paco w wolontariackim garażu na czas wstępnej profilaktyki.

Paco trafił do nas z infekcją, miał katar i kaszlał, osłuchowo wzmożone szmery nad górnymi i dolnymi drogami oddechowymi, okolica nosa zabrudzona zaschniętą wydzieliną. Jama ustna - wymiana zębów, dziąsła zapalne. Obecność nadżerek obustronnie na wewnętrznych częściach policzka. Węzły chłonne podżuchwowe powiększone. Kociak otrzymał antybiotyk na 10 dni, póki co widoczna jest drobna poprawa. Czeka go jeszcze kontrola.

Wykonaliśmy od razu test FIV/ FeLV – wynik wyszedł ujemny.

Paco był mocno zapchlony, lekarz znalazł liczne osobniki i odchody pcheł na sierści.

W kuwecie dzień po zabezpieczeniu znaleźliśmy dorosłe formy glisty kociej.
Podano krople przeciwko pasożytom zewnętrznym oraz doustny preparat odrobaczający.

Jak długo się ten biedak błąkał, że był tak mocno zarobaczony i zapchlony? Co taki maluszek robił sam w centrum miasta? Zagubiony, zdezorientowany, głodny, zdecydowanie wychudzony, z widocznymi żebrami…

Sam Paco jest uroczym kocim dzieckiem, mruczy jak mały traktor, tuli się, bawi się chętnie zabawkami, wreszcie ma szansę nie bać się, być zaopiekowanym i mieć pełny brzuszek.

Przed malcem kolejne cykle odrobaczeń i wyleczenie infekcji, w dalszej perspektywie szczepienie, co pozwoli mu się przeprowadzić do domu tymczasowego (gdzie znalazło się miejsce dla maluszka!), który czeka, aż tylko Paco będzie „czysty”, żeby mógł dołączyć do wielokociego domu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Więcej Paco na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2827
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Re: Paco

Post autor: Cotleone »

Cudny jest! Do zakochania i do schrupania.
Oby tylko pozbył się pasażerów na gapę :wink:
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Asnna
Posty: 95
Rejestracja: 03 maja 2018, 20:24
Lokalizacja: Poznań

Re: Paco

Post autor: Asnna »

Buka już czeka na nowego kolegę do zabawy :lol:
Awatar użytkownika
miyazawa
Posty: 1154
Rejestracja: 29 cze 2017, 16:49
Lokalizacja: .......

Re: Paco

Post autor: miyazawa »

Będzie, będzie zabawa, będzie się działo :devil2:
Awatar użytkownika
KrisButton
Posty: 3727
Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
Lokalizacja: Luboń

Re: Paco

Post autor: KrisButton »

Antybiotykoterapia zadziałała, maluch tylko sporadycznie kichnie, nosek czysty, widać to też w zachowaniu. Przez pierwsze dni spędzał czas ze mną na kolanach, a teraz owszem nadal jest chętny (i sam wskoczy), motorek włącza się gdy tylko wejdę, ale bieganie po garażu, wdrapywanie się, zabawy z myszkami, piórkami czy czymkolwiek są coraz częstsze, a w klatce przebywa tylko w nocy, ogólnie, zachowuje się jak przystało na zdrowego kociaka.
Od wtorku zaczniemy ponowną kurację na pasożyty, 21/10 jesteśmy już umówieni na pierwsze szczepienie, po tygodniu będzie zbiórka kup i jeżeli wynik wskaże że robactwa nie ma, Paco będzie mógł przeprowadzić się z garażu do domu (tymczasowego, który już na Niego czeka).
Będzie to ciężka chwila dla mnie, bo ten dzieciak jest cudowny i będzie to cudowny towarzysz.
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima, Gacuś, Kajtuś P, Inka, Ibis i Lucuś w moim sercu i pamięci, na zawsze.
ODPOWIEDZ