Przesunięty przez: Ania Sro 29 Kwi, 2009 19:34 |
Perła-kolejna czarna piękność z ulicy |
Autor |
Wiadomość |
Ania
Ania od biżuterii
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2006 Posty: 1555 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 25 Mar, 2009 22:02 Perła-kolejna czarna piękność z ulicy
|
|
|
Nie musze tłumaczyć, skąd kotka przybyła, Pani jak pisze vilemo została wyrzucona z "odpowiedzialnego' domu, przygarneła ja Pani, która ma od nas kota.
Perła jest u mnie w izolatce, ma ok 7 miesięcy, dobry apetyt, pchły lyb grzybice jeszcze nie wiem, na pewno jest niewysterylizowana.
Dzisiaj była u weterynarza, dostała Advocate, uszy do zakrapiania, o ile się uda. Trudno mi jeszcze powiedziec czy to nie stres, kotka daje się głaskać, chociaz u wet. nie dała się obejrzeć, trzymał ja Robert przez rekawice.
Nie wiem jak poradze sobie z tym zalewaniem uszu, kicia mnie "podgryza" podczas głaskania, jakoś tak dziwnie (jak Marysia) , wczoraj była bardzo zdenerwowana.
Zdjęcia w najbliższym czasie. |
|
|
|
|
Ania
Ania od biżuterii
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2006 Posty: 1555 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 31 Mar, 2009 18:56
|
|
|
|
|
|
|
|
Ania
Ania od biżuterii
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2006 Posty: 1555 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 31 Mar, 2009 18:59
|
|
|
Kicia, jest kochana ale ma pazur, nie daje się długo głaskać, nie mówiac juz o czyszczeniu uszu. Robertowi udaje się tylko zalewać kroplami uszy, ale Perla po 30 sekundach jest bardzo zła. Uszy muszą ja bardzo boleć, bo drapie się bardzo, została odpclona więc to nie pchły, na szczęście apetyt ma dobry, załatwia sie bez problemu do kuwetki. czyszczenie uszu odbedzie się w gabinecie na znieczuleniu, niestety nie da się inaczej, w najbliższym czasie równiez sterylizacja.
Na zdjęciu widoczne wydarcie futerka za uszami od drapania. |
|
|
|
|
Ania Z
Wiek: 56 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 3855 Skąd: Lwia Ziemia ;)
|
Wysłany: Wto 31 Mar, 2009 21:52
|
|
|
Aniu a może wymaz z ucha
moja Kiara przez wetów przez 1.5 roku była leczona na świerzbowca w uszach
do teraz ma uraz
tak ja uszka bolały
a okazało sie po badaniu że miła bakterie i trzeba było ja odpowiednim antybiotykiem leczyc, i nic w tych uszach nie grzebać
teraz jest ok |
_________________
|
|
|
|
|
Ania
Ania od biżuterii
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2006 Posty: 1555 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 01 Kwi, 2009 13:46
|
|
|
Nie mam pojecia co tam ona ma w uszach, ale świerzba razej nie bo, weterynarz wziernikiem zagladał, zobaczymy... |
|
|
|
|
Ania
Ania od biżuterii
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2006 Posty: 1555 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 15 Kwi, 2009 11:06
|
|
|
Koteczka już po sterylizacji, charakter po sterylizacji zmienił się jej nie do poznania, jest o kot miziaj, chodzi za nami, śpi z nami, najśmieszniejsze, ze denerwuje się jak gwizdzemy, więc reaguje na gwizdanie i przybiega na swoich szczupłych nózkach.
Na stole okazało się, ze miała już 5 małych, musiała być kotna, czego w ogóle jeszcze nie było widać, a była u mnie przeciez 2 tygodnie-więc przyszla już kotna.
Teraz dopiero widać, ze ten brzuszek, co zasłonił jej żebra, to pewnie była ciąża.
A to najnowszy slajd mordki.
Najważniejsze, ze ma dom, Pani Karolina dzwoniła znów po nią, także czekamy teraz na zdjęcie szwów. |
|
|
|
|
kaory
arcana saga
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Gru 2006 Posty: 1983 Skąd: Poznań - Wilczak
|
Wysłany: Czw 16 Kwi, 2009 16:24
|
|
|
śliczne słoneczko trzymam kciuki |
_________________ semper eadem
http://kaory.digart.pl/
Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...['] |
|
|
|
|
Ania
Ania od biżuterii
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2006 Posty: 1555 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 23 Kwi, 2009 18:11
|
|
|
Perła we wtorek pojechała do nowego domku, do Suchego lasu.
Szwy zostały zdjęte, uszy są zdrowe, mam nadzieję, że będzie jej dobrze w nowym domku, chociaz powiem szczerze coraz trudniej mi rozstawać się z kojenymi odchodzącymi kotami..
|
|
|
|
|
Ania
Ania od biżuterii
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Lis 2006 Posty: 1555 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 23 Kwi, 2009 18:11
|
|
|
Perła we wtorek pojechała do nowego domku, do Suchego lasu.
Szwy zostały zdjęte, uszy są zdrowe, mam nadzieję, że będzie jej dobrze w nowym domku, chociaz powiem szczerze coraz trudniej mi rozstawać się z kojenymi odchodzącymi kotami..
|
|
|
|
|
|