Od wczoraj znowu pogorszenie u Kenzo i Aramisa, u Kenzo doszły biegunki i wymioty, na szczęście dzisiaj sytuacja wydaje się być opanowana. Niestety Aramis wygląda jakby przestał walczyć, karmimy go na siłę Wczoraj byliśmy z nimi w klinice i lekarz stwierdził, że jeżeli sam nie zaskoczy to nie jesteśmy mu w stanie pomóc bo to może być wada rozwojowa:( Dzisiaj daliśmy maluchowi na próbę makrelę wędzoną i zjadł, mam nadzieję że to dobry znak. Noc innego nie chce ruszyć ale i tak je gorzej niż wróbelek.
Co do Flavi to zostawiłabym jej 2 imiona, a co niech ma
25.02.2011r. Diesel[*] tęsknie.........
22.09.2012r. Frodo [*] do zobaczenia Przyjacielu
Matko Jaka huśtawka nastrojów Jeden dzień drugi dzień
Aramis na pierwszym zdjęciu wyglądał jak basza - a on taki chorutki
Maleństwa Walczcie z choróbskiem Wpadłyście w takie dobre ręce
Po raz pierwszy, tutaj na tym portalu, widzę jak walczy się o kocie życie
Z niepokojem czekam na wieści ......
"Obcując z kotem, człowiek ryzykuje jedynie to, że stanie się wewnętrznie bogatszy."
Colette
Maluchy walczą, a właściwie tylko Kenzo bo za Aramisa walczymy my. Kenzo je sam, mleko ze strzykawki pochłania bez problemu, zostały tylko biegunki. Natomiast Aramis ma stwierdzonego Calciwirusa i ma owrzodzenia na języku (dzisiaj wyszły( co strasznie zmniejsza szanse na to, że szybko zaskoczy z jedzeniem, każdy ml mleka jest wstrzykiwany dosłownie do gardła bo jeżeli bliżej to wszystko się wylewa, na szczęście mały się nie krztusi więc jakoś dajemy radę. Nawadniamy go pod skórnie. A ja znowu boję się nocy.....
25.02.2011r. Diesel[*] tęsknie.........
22.09.2012r. Frodo [*] do zobaczenia Przyjacielu
Anastazjo Właśnie przeczytałam o Calciwirusie
To okropna choroba Biedny Aramisek
I chyba trzeba obserwować resztę gromadki
Psiakita Jak już Was znalazłam to natrafiłam na takie dramatyczne akcje
Trzymaj się
"Obcując z kotem, człowiek ryzykuje jedynie to, że stanie się wewnętrznie bogatszy."
Colette
Reszta bryka beztrosko ciesząc się dzieciństwem, dla osłodzenia mam to że Kenzo przekroczył dzisiaj 0,5 kg, a jeszcze w sobotę ważył 400 gram, to dobry znak. Jutro postaram się wrzucić aktualne fotki.
25.02.2011r. Diesel[*] tęsknie.........
22.09.2012r. Frodo [*] do zobaczenia Przyjacielu