śliczna koteczka do pokochania

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Paulina
Posty: 44
Rejestracja: 25 lis 2009, 23:00
Lokalizacja: Kutno/Poznań

śliczna koteczka do pokochania

Post autor: Paulina »

Ma ok. 5-6 miesięcy od lipca jako bardzo malutki kotek podchodziła pod moje okna przeraźliwie płacząc, wychudzona, zabiedzona, bez zaufania do kogo i czegokolwiek, najbezpieczniej czuła się wysoko na drzewach, z których nie umiała potem schodzić, bała się nawet kawałków kiełbaski rzucanych, by czymś się posiliła nie było mowy o tym by podejść do niej z miseczką mleczka, najbezpieczniej czuła się w odległości 10metrów od wszystkiego co się rusza i wydaje jakiekolwiek dźwięki....
Po tych kilku miesiącach dużo się zmieniło. Koteczka zaczęła ufać tym, którzy ją karmili i nie dawali za wygraną, poczuła, że jest ktoś kto chce dla niej dobrze, przełamała się. Wygląda już całkiem zdrowo, podchodzi, da się pogłaskać, czasem nawet wziąć na rękę, jednak nie może mieszkać całą zimę w piwnicy... Ja nie mogę jej wziąć do siebie, ponieważ mam dwa dorosłe kocury, które z bólem tolerują się na wzajem, od początku próbuję jej znaleźć dom w mojej miejscowość (stąd jest koteczka) ale odnoszę wrażenie, że tu ludzie nie mają serca..Zamieszczam więc i tu informacje i jeśli byłby ktoś kto może i chce przygarnąć tą wdzięczną i grzeczną koteczkę ja dostarczę ją na miejsce...
oto kilka jej zdjęć( przepraszam za słaba ich jakość)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
...:::Kocie oczy to okna, przez które można zajrzeć do innego świata:::....
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Piękny burasek! Piekny! :)
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 1555
Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Ania »

A jakies namiary, numer, majl, i czy kotka jest wysterylizowana??? Bo trzebaby ją złapać do sterylki, to bardzo ważne, bo zaraz może być stadko kotków...
Awatar użytkownika
Paulina
Posty: 44
Rejestracja: 25 lis 2009, 23:00
Lokalizacja: Kutno/Poznań

Post autor: Paulina »

Ania pisze:A jakies namiary, numer, majl, i czy kotka jest wysterylizowana??? Bo trzebaby ją złapać do sterylki, to bardzo ważne, bo zaraz może być stadko kotków...

koteczka nie jest jeszcze wysterylizowana, ja się nie mogę tym zająć niestety ponieważ jestem tu w Poznaniu a ona a Kutnie, postaram się zając tym gdy pojadę na święta do domu... a mój mail to pauletka891@wp.pl
pozdrawiam
...:::Kocie oczy to okna, przez które można zajrzeć do innego świata:::....
ODPOWIEDZ