Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani
Moderatorzy: crestwood , Migotka
fuerstathos
Posty: 8458 Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: fuerstathos » 11 sty 2010, 21:35
Stefan ze Strzeleckiej:
wiek ok. 6 mies.
najzwyklejszy buras
bardzo przeziębiony, zapaćkane oskrzela
Zestresowany, "ukryty" w kuwecie
---
Jednak lubię głaskanie
---
Kocham Anię
---
Stefan jestem (a nie żadna mała kotka
)
Ostatnio zmieniony 23 sty 2010, 19:29 przez
fuerstathos , łącznie zmieniany 1 raz.
Katka
Posty: 2229 Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz
Post
autor: Katka » 11 sty 2010, 21:59
Chyba kocham imię Stefan
Ania
Posty: 1555 Rejestracja: 18 lis 2006, 21:19
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Ania » 11 sty 2010, 23:08
Najzwykljszy buras to ona nie jest , takie pręgi?? Hm, panny sznurem
za Stefanem
Paulina
Posty: 44 Rejestracja: 25 lis 2009, 23:00
Lokalizacja: Kutno/Poznań
Post
autor: Paulina » 12 sty 2010, 0:07
Stefan to godne imię dla kotka
moje kocisko żyje z tym imieniem już 11 lat i jest z tego co mi wiadomo to jest zadowolony ( to ten z mojego avatara
)
...
:Kocie oczy to okna, przez które można zajrzeć do innego świata:::....
kiniek
Posty: 3501 Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kiniek » 13 sty 2010, 18:27
Stefan odkrył swoje powołanie...
odkrył, że jego życiowym celem jest bycie głaskanym
jak tylko się go dotknie to zaczyna się wić jak wąż na wszystkie strony żeby go wszędzie pogłaskać, wtedy nawet jedzenie się nie liczy
(potrafi wpaść głową w miske z mokrym i go to nie rusza
)
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
fuerstathos
Posty: 8458 Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: fuerstathos » 13 sty 2010, 19:59
Będzie z niego fajny kocur
Za to zdrowotnie - oby nie było Cleo 2
Pani doktor podejrzewa jakieś przewlekłe zmiany. Jest lepiej niż 2 dni temu, ale ciągle jakieś świsty słychać.
Przed chwilą pokichał, pokichał i wydalił z siebie wielkie smarki. Od razu oddycha mu się jakby lepiej
marinella
Posty: 9176 Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: marinella » 13 sty 2010, 20:18
a jak się miewa zdrowotnie Cleo?
fuerstathos
Posty: 8458 Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: fuerstathos » 13 sty 2010, 20:42
marinella pisze: a jak się miewa zdrowotnie Cleo?
dobrze
fuerstathos
Posty: 8458 Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: fuerstathos » 14 sty 2010, 20:04
Podałam Stefanowi gotowanego kurczaka
A on zamiast zjeść bawi się nim
Już raz wyciągałam wszystkie kawałki spod kocyka, ale widze że zaraz będę musiała robić to jeszcze raz.
Paulina
Posty: 44 Rejestracja: 25 lis 2009, 23:00
Lokalizacja: Kutno/Poznań
Post
autor: Paulina » 14 sty 2010, 21:44
do Stefanów trza mieć cierpliwość
wiem coś o tym
...
:Kocie oczy to okna, przez które można zajrzeć do innego świata:::....
fuerstathos
Posty: 8458 Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: fuerstathos » 17 sty 2010, 14:14
Stefan dziś
Widać, że czuje się lepiej
I straszna z niego przytlepa, jak to się mówi w Poznaniu - leloch
fuerstathos
Posty: 8458 Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: fuerstathos » 17 sty 2010, 22:26
jeszcze jedno
Mamy siostrę Stefana - wygląda prawie tak samo, ma tylko łagodniejsze rysy pyszczka i przez to jest ciut ładniejsza.
Został jeszcze jeden kociak, ale dziś nie udało się go złapać.
kiniek
Posty: 3501 Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: kiniek » 18 sty 2010, 21:13
a oto i Stefania
dopiero teraz na zdjęciach przyjrzałam się jak różne mają pyszczki, Stefan ma o wiele wyraźniejsze pręgi na mordce
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Nina
Posty: 1093 Rejestracja: 26 mar 2007, 14:34
Lokalizacja: Poznań
Post
autor: Nina » 18 sty 2010, 22:05
a Stefcia ma takie krótkie łapki czy tylko tak słodko na zdjęciu to wyszło ????
"-Mamo, to jest mały kotek.
Chcesz, odniosę go z powrotem,
tylko daj mu spodek mleka.
Spójrz, jak ładnie się uśmiecha!"
Katka
Posty: 2229 Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz
Post
autor: Katka » 18 sty 2010, 22:09
Nina pisze: a Stefcia ma takie krótkie łapki czy tylko tak słodko na zdjęciu to wyszło ????
może to królik