4 miauczydła z Koziegłów :)

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Jutro jedziemy do Żanety. Cieszę się, że będzie konsultacja u innego weta.

A póki co, niech wszyscy się mobilizują i dobrą energię dla kruszynki wysyłają.
Natychmiast!!!
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

:ok: :ok: :ok:

trzymam ja i futra :ok:
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Polecam AR- mają czynne w niedziele i święta. W razie emergency można się tam udać- jest to zawsze alternatywa dla kliniki przy Mieszka.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
jowanka
Posty: 61
Rejestracja: 05 wrz 2009, 20:33
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: jowanka »

dzięki za dobre słowa, kociary :lol:
Mia już doszła do siebie po wizycie, zresztą Zizek nie daje jej spokoju, no to się ganiają
szkoda,że weta nie co z oczkiem było (przeszło na szczęście to zmętnienie) :roll:
Krychna, wklejam linka na żywienie wg barf, dużo tego ale warto poczytać, takze polemiki, pół dnia na to zejdzie :wink:
dotarło do nas Feline, bedziem dawać z żarełkiem :neutral:
ten preparat z wit b to Milganne n, sprawdziłam w necie
pozdrawiamy :tan:
janka koziegłowianka
jowanka
Posty: 61
Rejestracja: 05 wrz 2009, 20:33
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: jowanka »

http://chatul.pl/viewforum.php?f=45&sid ... 22445d2a3c

prawie bym zapomniala, ech, starość :oops:
janka koziegłowianka
Awatar użytkownika
Katka
Posty: 2229
Rejestracja: 08 sie 2007, 11:43
Lokalizacja: Poznań/ Swarzędz

Post autor: Katka »

nie wiedziałam, że BARFa można stosowac też przy kociambrach...mój Tano był długo żywiony barfikiem....(pies :P)
jowanka
Posty: 61
Rejestracja: 05 wrz 2009, 20:33
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: jowanka »

no cóż, koty to DRAPIEŻNE, KRWIOŻERCZE BESTIEEEE, AAAAAA!!!!!

przynajmniej te nasze :lol:
daję linka na Felini, wydaje się drogie ale wystarcza na 20 kg mięsa, nasze dostają jakieś 60gr dziennie na paszczę czyli 250 gr styknie na ok. 333 dni /kot

http://www.zooplus.pl/shop/koty/karmy_s ... 51648#more

p.s. zanim do tego doszłam przeanalizowałam skład innych preparatów polecanych przez wetów, ten wymiata :wink:
janka koziegłowianka
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Żaneta dziś Mię porządnie obejrzała: poszczypała , pożgała, pomacała, poświeciła - generalnie zrobiła jej neurologiczny ogląd.
Źrenice nierówno reagują i mała ciut w zeza wjeżdża.
Żaneta jednak uważa, że to nie są powikłania po PP.
Rozważa białaczkę i FIV.
Póki co Mijeczka dostała Lumi coś tam żeby zmniejszyć trzęsionkę.

Trzymajcie za nią kciuki :ok:

A w ogóle to Zdziśki sa przepiękneeeeeeeeeeeee :love: :love: :love: :love:
I po chwili przyczajki i obwąchaniu przyszły się do mnie poprzytulać - miód na moje matczyne serducho :jebanewalentynki:

A Zbychó - masakrator ma 4 kg :twisted: :twisted: :twisted:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
jowanka
Posty: 61
Rejestracja: 05 wrz 2009, 20:33
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: jowanka »

Krychna, podesłałam Ci kilka fotek, wszystkie ze stycznia
aktualnie Mia śpi na kompie a Zizu na szafie
janka koziegłowianka
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

:aniolek:
Załączniki
krycha ataken ogonen.jpg
krycha MIA ŁÓKOWA 1.jpg
krycha PARAPETOWCE DUŻE 1.jpg
krycha WALKA DYWANOWA 6.jpg
krycha WALKA ŁÓŻKOWA 1.jpg
krycha zizu komputerowiec 7.jpg
krycha ZIZU KOWBOY 2.jpg
krycha ZIZU królewski.jpg
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Katka pisze:nie wiedziałam, że BARFa można stosowac też przy kociambrach...mój Tano był długo żywiony barfikiem....(pies :P)
No baaaaa. Nawet bardziej to wskazane niż u piesów, bo koty są bezwzględnymi mięsożercami. W odróżnieniu od psów jedynie kości się kotom nie mieli.
Moja kota od dobrych paru lat dostaje surowe mięcho, ale że wszelkie dodatki są niemile widziane (fakt-nie próbowałam suplementów) to surowiznę dostaje 1xdziennie, a tak ma chrupki.

Kociambry na zdjęciach na zdrowe i żywiołowe wyglądają :D
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
jowanka
Posty: 61
Rejestracja: 05 wrz 2009, 20:33
Lokalizacja: Koziegłowy

Post autor: jowanka »

nasze diaboły też dostają suche (profilum, kupuje na allegro - taniej nawet z przesyłką niż w poznańskich hurtowniach). taktyka złotego środka + zdrowy rozsadek :wink:
polecam lekturę z chatula, mnie to przekonało. kitki zdrowe jak rydze - poza tymi neurologicznymi problemami Mijki :cry: ale na to mądrych ni ma
tyle, że trochę roboty z mieleniem (od tego mamy chłopa :wink: ) no i trzeba przemrozić surowiznę
janka koziegłowianka
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Co powiedziała pani doktor Sokołowka na temat Miji ?
Obrazek
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

marinella pisze:Co powiedziała pani doktor Sokołowka na temat Miji ?
Kri pisze:Żaneta dziś Mię porządnie obejrzała: poszczypała , pożgała, pomacała, poświeciła - generalnie zrobiła jej neurologiczny ogląd.
Źrenice nierówno reagują i mała ciut w zeza wjeżdża.
Żaneta jednak uważa, że to nie są powikłania po PP.
Rozważa białaczkę i FIV.
Póki co Mijeczka dostała Lumi coś tam żeby zmniejszyć trzęsionkę.

Trzymajcie za nią kciuki :ok:

A w ogóle to Zdziśki sa przepiękneeeeeeeeeeeee :love: :love: :love: :love:
I po chwili przyczajki i obwąchaniu przyszły się do mnie poprzytulać - miód na moje matczyne serducho :jebanewalentynki:

A Zbychó - masakrator ma 4 kg :twisted: :twisted: :twisted:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Kri pisze:
marinella pisze:Co powiedziała pani doktor Sokołowka na temat Miji ?
Kri pisze:Żaneta dziś Mię porządnie obejrzała: poszczypała , pożgała, pomacała, poświeciła - generalnie zrobiła jej neurologiczny ogląd.
Źrenice nierówno reagują i mała ciut w zeza wjeżdża.
Żaneta jednak uważa, że to nie są powikłania po PP.
Rozważa białaczkę i FIV.
Póki co Mijeczka dostała Lumi coś tam żeby zmniejszyć trzęsionkę.

Trzymajcie za nią kciuki :ok:

A w ogóle to Zdziśki sa przepiękneeeeeeeeeeeee :love: :love: :love: :love:
I po chwili przyczajki i obwąchaniu przyszły się do mnie poprzytulać - miód na moje matczyne serducho :jebanewalentynki:

A Zbychó - masakrator ma 4 kg :twisted: :twisted: :twisted:
acha
skoro podejrzewa białaczkę i Fiv to kiedy testy?

co to jest Lumi?
Obrazek
Zablokowany