
Kocurek z Politechniki na Nieszawskiej, zabrany na kastrację i wyleczenie ran - okazło się że test na FIV wyszedł pozytywny.
W związku z tym nie może wrócić na wolność.
Niestety jako nosiciel FIV wymaga szczególnego domku stałego. W tej chwili przebywa w DT, gdzie pozostać może tylko do świąt. Jak na razie nikt nie ma pomysłu, co dalej




Jego historia oraz dyskusje o FIV na forum miau
