Malutka czwórka + mama

Kri · Post autor: **Kri** » 15 maja 2011, 10:09

Ten weekend zapoczątkował radośnie-smutny i smutno-radosny proces rozłączania - do nowych domków stałych pojechali Beza i Ptyś.
Beza aklimatyzuje się bardzo ładnie
a o Ptysiu nie mam jeszcze wieści po pierwszej nocy w nowym eM
ale z tego co widziałam nie przewiduję problemów.

POWODZENIA DZIECIAKI!!!

kaory · Post autor: **kaory** » 15 maja 2011, 21:02

na pewno będzie dobrze

fuerstathos · Post autor: **fuerstathos** » 15 maja 2011, 21:16

Niki nie może się doczekać, aż do Was dołączy

Na razie gania Maćka

Kri · Post autor: **Kri** » 17 maja 2011, 8:26

fuerstathos pisze:Niki nie może się doczekać, aż do Was dołączy
Na razie gania Maćka

My też się nie możemy doczekać.
Ciekawe kto komu da szkołę życia - Kukuła jest strasznym gryzoniem - to chyba jakaś dziwna mysza

Kri · Post autor: **Kri** » 23 maja 2011, 14:33

UZUPEŁNIAM NIECO ZALEGŁOŚCI DOTYCZĄCYCH BEZY. IMIĘ ZOSTAJE!!!

Witam,

w załączeniu przesyłam pierwsze zdjęcia Bezy. Pierwotnie dzieci
chciały żeby kotek miał na imię Zdrapka (chyba z jakiejś bajki), ale
Beza im się spodobało i postanowiły, że tak zostanie. Jak już pisałem
w SMS-ie świetnie się zaaklimatyzowała w nowych warunkach - pierwsze 2
godziny po przywiezieniu badała teren i trochę sie chowała, ale teraz to
połączenie małego "wariata" i przytulanki. Bardzo lubi spać u kogoś na
kolanach - wczoraj dopadła Babcię, która nas odwiedziła i drzemała u
niej 2
godziny (Babci tak się spodobało, że wstrzymywała pójście do toalety
:-)
Pierwszego dnia były małe problemy z jedzeniem, jakby nie wiedziała do
czego to służy, ale trochę Bezę uświadomiliśmy i teraz pięknie
wcina.
Podsumowując pierwsze dni zarówno Beza jak i cała rodznika jest
szczęśliwa.

Pozdrawiam
Łukasz

Kri · Post autor: **Kri** » 23 maja 2011, 14:44

I PTYSIEK:

Kri · Post autor: **Kri** » 23 maja 2011, 14:54

WIEŚCI OD ROŻKA VEL KOJIRO

"Witamy serdecznie,
Kojiro okazał się bardzo grzecznym i spokojnym kotkiem.
Już po dwóch godzinach wczoraj próbował wejść na kolana Jackowi,
a gdy to się nie udało, położył się koło nóg.
Noc była bardzo spokojna, przyszedł do łóżka i oglądał z nami film,
później wtulił się w kołdrę i spał jak zabity do 10 rano razem z nami.
Trochę martwiliśmy się, gdyż nie chciał na początku ani jeść, ani pić. Ugotowaliśmy mu kurczaka
i wymieszaliśmy z suchą karmą - zjadł wszystko ze smakiem, popił i bawił się parę godzin piłką.
Dziś często przychodził na kolana, kładł się obok nas na kanapie i ocierał o nogi.
W ogóle nie płacze i jest straszną przylepą.
Trafia też bezbłędnie do kuwety.
Niczego się nie boi, jest niesamowicie towarzyski i czuje się już jak u siebie.

Minusem jest jedynie to, że nie możemy pracować bo.....
ciężko jest go nie obserwować i nie bawić się z nim, zwłaszcza gdy aportuje piłeczkę.
Strasznie kochany stwór.

Pozdrawiamy
Laura z Jackiem"

NO, MOJE WYCHOWANIE

CUDOWNA JESTEM

Katka · Post autor: **Katka** » 24 maja 2011, 22:30

jakie to juz wielkoludy...a takie kuleczki chwile temu byly

Kri · Post autor: **Kri** » 27 maja 2011, 14:45

http://img683.imageshack.us/slideshow/w ... 0352sl.jpg

Coś mi się nie udało i póki co taka wersja.
Trochę zdjęć starszych i trochę nowszych,
trochę ostrych a trochę nie

Kri · Post autor: **Kri** » 08 cze 2011, 21:24

Dla mnie dziś nastał dzień słodko-gorzki, bo Niki i Kukuła poszli do nowego domu. Jestem szczęśliwa, że będą już zawsze razem, bo bardzo do siebie pasują temperamentalnie

ale smutno mi, że z domu zniknęły kolejne dwa pieszczochy...

Póki co czekam na wieści jak pierwsza noc...

Kri · Post autor: **Kri** » 10 cze 2011, 15:13

Wieści od Ptyśka vel Kipera

Cześć Krysiu,

Przesyłam kilka zdjęć Kipera:) Rośnie jak na drożdżach, ma niesamowity apetyt (mimo, że jest strasznie wybredny co do jedzenia - stąd też m.in. imię:)) Mały jest energicznym, zdrowym i nade wszystko kochanym kociakiem. Ostatnio w sobotę odwiedzili mnie moi przyjaciele (też mają młodego kota) i byli pod ogromnym wrażeniem jak grzeczny i usłuchany jest Kiper. Od początku wytyczyłam pewne zasady, a on swoje i oboje ich przestrzegamy - czasami robi testy i sprawdza czy przypadkiem coś się nie zmieniło, ale robi to tak słodko, że nie sposób się gniewać:) ładne podstawy wyniósł od Ciebie z domku Krysiu, duży sukces

Kociak ładnie przybiera na wadze, kolejne odrobaczenie przeszedł bez problemu... aaaaa i nauczyłam go codziennego czesania i obcinania pazurków co dwa tygodnie (grzecznie leży i czeka aż skończę pielęgnację:)) - "wzór kociaka do naśladowania" jak to moi przyjaciele stwierdzili:) moje oczko w głowie:)

Pozdrawiamy serdecznie
Monika i Kiper

Jestem boski.

,

Widzę Cię

Poczatujemy?

Leniwcem być...

ale za to jakim słodkim leniwcem

marinella · Post autor: **marinella** » 10 cze 2011, 16:28

Kri pisze:ładne podstawy wyniósł od Ciebie z domku Krysiu, duży sukces

A ty Krycha tak narzekasz na kotki u ciebie zamieszkujące

chyba coś nam sciemniasz że one akie niegrzeczne

Kri · Post autor: **Kri** » 10 cze 2011, 16:49

marinella pisze:
Kri pisze:ładne podstawy wyniósł od Ciebie z domku Krysiu, duży sukces
A ty Krycha tak narzekasz na kotki u ciebie zamieszkujące
chyba coś nam sciemniasz że one akie niegrzeczne

Wypraszam sobie i Krychę i narzekanie

Nigdy nie narzekam na dziubaski, ino czasem wyzywam

Poza tym Monika ma 1/4 w porywach do 1/8 tego co ja!!!

Kri · Post autor: **Kri** » 19 lip 2011, 14:49

Pralinka wciąz szuka domku. Czyż nie jest pięknością?

Kri · Post autor: **Kri** » 19 lip 2011, 14:50