Waniliowe metamorfozy...

[Kri]

Lista moich domowników w środę powiększyła się o małą, brudną, chudą istotkę z wielkim brzuszyskiem - o uroczą Paskudkę ... i hordy pcheł.
Skaczące dziwnym trafem pomarły ['] AMEN
Kocinka za to czuje się nieźle. Póki co walczymy z rewolucją jelitową ale jest już coraz lepiej
i niebawem rozprawimy się także z życiem wewnętrznym

Dziewuszka ma ok. 6 tygodni i bardzo miłe, niepłochliwe usposobienie.

Mała jest szybka, więc pierwsze wju jest lekko rozmyte

[brynia]

Matko! Zupełnie jak Mysza na swoich pierwszych zdjęciach robionych komórką. Pewnie też wyrośnie na niezłą pięknotę
Powodzenia w batalii z jelitami i życiem wewnętrznym

[Kri]

Nikt oprócz ciotki Bryni się nie zachwyca... choć może słusznie, bo do wczoraj nie było za bardzo czym
ale wieczorem było przymusowe kąpanie
(wtedy kot się nie zachwycał )
i kota jest dużo ładniejsza - dokumentacja fotograficzna zaś.
Kąpiel była wymuszona smrodkiem snującym się za kotkiem
Nadal nie opanowałyśmy rozwolnienia, więc przypuszczalnie to nie koniec przygody dzieciaka z prysznicowaniem
ale liczę, że się gastrycznie unormuje po zakończeniu odrobaczania - dziś 3 i ostatnia dawka.
Glisty się wczoraj ewakuowały i brzuch zaczął spadać,
także myślę, że idzie ku dobremu.

[Kri]

I kaszel opanowany

[dennee]

Ja też się zachwycam, bo mała jest śliczna. Trzymam kciuki za pożegnanie spraw gastrycznych

[kaory]

słodka (ale daj jeszcze jakieś lepsze zdjęcie )

[Kri]

Ślicznotka

[Katarzyna]

Cudeńko!!!!!! Zdrowia życzymy!

[Conwalie]

Rzeczywiście śliczna! A charakterek? Dalej bardzo miłe usposobienie?

[Kri]

Ooooo taaak! Ma naprawdę cudowny charakter.
Chodzi za człowiekiem jak pies.
Podczas pieszczot wygina swoje tyci ciałko radośnie prosząc o więcej.
Jest naprawdę przeurocza.

Dziwi mnie tylko, że się nie bawi.
Poza tym zachowuje się ok - jest ciekawska, je, pije, temperatury podwyższonej nie ma,
wciąż jednak męczy ją rozwolnienie, więc może to jest przyczyną braku typowych dla kociaków harcy...

[Kri]

Robocze imię Paskudka pasowało do małego, brudnego i zapchlonego zwierza
a nie uroczej, puszystej, zachwycającej kuleczki, więc wczoraj dziewczynka zmieniła imię na słodsze.
Teraz jest Wanilią

[uta]

Ale u Ciebie to kociaki mają ostatnio same aromatyczne i smaczne imiona.
Pasuje do małej Wanilka

[Kri]

Ale u Ciebie to kociaki mają ostatnio same aromatyczne i smaczne imiona.
Pasuje do małej Wanilka

Wanilia musi się wpasować w aromaty domu
póki co chociaż imieniem

[Conwalie]

Genialne imię!!! Zawsze jak myślałam o zwierzaku w moim przyszłym domu to z imion do głowy przychodziły mi dwa- Wanilia albo Cynamon... Z radością bym zrobiła "machniom"- trochę takiego kociego nadstawiania do pieszczot w zamian za chęci do zabawy... Pewnie razem z biegunką zniknie spokój i przyjdzie czas szaleństw- powodzenia:)

[kaory]

no i proszę piękna i urocza