Mortimer

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Mortimer

Post autor: fuerstathos »

Kontakt w sprawie adopcji:
501 280 282 (wieczorem)
annak@kocipazur.org

----

Kociak z piwnicy ze Starego Żegrza - w opłakanym stanie. Smarki i ropa w oczach nie jest najgorsza. Maleństwo jest strasznie wychudzone i odwodnione. Naprawdę mały szkielecik. Temperatura poniżej normy.
Dobra dusza, które go znalazła zaniosła od razu do weta. Dostał leki, został nawodniony. Niestety nie udało się nawet założyć wenflonu.

Obrazek
Obrazek

Mamy dla niego dom tymczasowy do niedzieli 29.01. Jeszcze nie wiem, co dalej :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
MIKO
Posty: 94
Rejestracja: 18 lis 2011, 23:25
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: MIKO »

Biedactwo kochane. Oby dom się szybko znalazł :!: !
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

kiniek pisze:Morti jest wręcz żarłoczny, ostatni raz dostał 4 godziny temu, a teraz się rzucił jakby pierwszy raz jedzenie widział. Wbrew temu jak wyglada, chlopak jest bardzi żywy i jak tylko się otwiera drzwiczki to natychmiast wyrywa z klatki. Wzięty na ręce i głaskany zaczyna udeptywać. W oczach się robi straszne ropsko.
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Morti wykazuje dużą chęć życia :) Dziś jego stan był sporo lepszy niż wczoraj, nie wymagał już kroplówki. Je ładnie, aż za dużo ;)
Oczy natomiast nadal zapaćkane.

Jest cudny, uroczo się przytula i od razu udeptuje człowieka.
Obrazek
Awatar użytkownika
MIKO
Posty: 94
Rejestracja: 18 lis 2011, 23:25
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: MIKO »

MORTI przypomina mi Marcela. Misiu do przytulania i całowania. Sama słodycz i zero agresji.
Powodzenia maluszku. Zapewne jesteś kochaniutki.
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

Morti zdecydowanie się na tamten świat juz nie wybiera :) za bardzo kocha jedzonko i głaski :lol:
zabawnie się zachowuje bo kiedy się go mizia to robi obroty wokół własnej osi i wije się jak dżdżownica ::
wykazuje też ogromne zainteresowanie Puchatą, ale ona jakoś jego miłości nie odwzajemnia i ciągle burczy i syczy na klatkę z małym. Najwyraźniej Mortiemu brakuje przyjaznego kociego towarzystwa.
Kociak jest jeszcze potwornie chudy i z każdej strony czuć wszystkie kości, ale bardzo stara się coś z tym zrobic i pochłania dawki kalorii dla dorosłego kota :roll:
Maluch jest "czysty" (fizycznie jeszcze nie do końca, ale pracuje nad tym ;) ) i doskonale wie do czego służy kuweta - nie licząc incydentu w aucie, ale to się nie liczy bo kuwety tam nie bylo :roll:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Oooo, burasek :love:
Tucz go Kinga, tucz a piękny będzie :)
Skąd pomysł na imię?
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

z Pratchetta :wink: Mort był uczniem śmierci
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Książka opowiada o chłopcu z biednej rodziny, którego pewnego dnia ojciec postanawia umieścić u jakiegoś rzemieślnika. Po przestaniu całego dnia na rynku chłopak zostaje sam - tylko jego nikt nie wybrał. Blisko północy, kiedy mają już odchodzić, nadjeżdża postać w czarnym płaszczu o grobowym głosie. Okazuje się być Śmiercią, który potrzebuje kogoś do pomocy i przyjmuje Morta na praktykę. Mort doskonali się w zawodzie, równocześnie powoli się zmieniając. W pewnym momencie będzie musiał zastąpić swego mistrza...
Krótko mówiąc, Mort należał do takich osób, które są groźniejsze niż worek grzechotników. Chciał mianowicie zrozumieć logikę praw rządzących wszechświatem.
To trudne zadanie, ponieważ coś takiego nie istnieje. Kiedy Stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Brynia kiedyś próbowała mnie naciągnąć na lekturę tej książki.
Tak często do mnie Pan Pratchett wraca, że chyba muszę go wpuścić przed kolejkę oczekujących na przeczytanie. A poza tym wypada być na czasie z fundacyjnym kodem imion ::
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Od Marchewy się zaczęło ;)
Był Eryk, jest Mort...

no i Niania Ogg i Greebo ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Że o Śmierci Szczurów nie wspomnę :devil2: a Esme oczywiście ma imię po Babci Weatherwax ;)
Teraz już wiem dlaczego od samego początku ten maluch mnie tak rozczulił :serce: Wstyd się przyznać, że nie skojarzyłam imienia z Mortem tylko z Mordimerem pana Piekary :oops:
Oby pratchettowe imię przyniosło mu szczęście :good:
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

wrzuciłam na picassę nowe zdjęcia Mortiego, tylko nie umiem miniatur wstawić :oops:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

naumiałam się :banan:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Brawo Kinga :lol: Morti cudny, o wiele lepiej już wyglada :ok:
ODPOWIEDZ