Mortimer

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Katarzyna
Posty: 1903
Rejestracja: 28 kwie 2010, 14:52
Lokalizacja: Internet

Post autor: Katarzyna »

Ależ on ciudny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!, ale Kinga, on jest malutki, nie maluj mu oczek konturówką!!!! ::

A jak jego "stosunki" z dziewczynkami?
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

:serce: Śliczny!
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

mały ma już w nosie syki Mony :: , tylko ciocia Mona się obraziła znowuna swoich ludzi :roll:
Puchata trzyma dystans, ale jest spokojna i przestała burczeć na młodego. Najwyżej jak za blisko podchodzi to sobie idzie w inne miejsce. Trochę się jej nie podoba, że sie bawi jej zabawkami
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

dzisiejszy Mortimer :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Puchata go pilnuje niczym pies pasterski owiec :lol: na zdjęciach tego nie widać, ale ona zawsze leży w pobliżu i jak nie możemy małego zlokalizować to ona pokazuje gdzie się schował
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

Morti wrócił od weta, wet odstawia to samo co my oparzenie: (ale nie miał gdzie) albo odmrożenie. Z paluszków już wcześniej skórka poschodziła, a teraz schodzi z poduszeczek. Mamu dwie tubki maści do smarowania i tu zaczyna się cyrk :oczami:
młody nie powinien tego zlizywać, a wszyscy wiemy co robi kot, który ma brudne łapki.
Fufu poświęciła swoją rękawiczkę bo pomysł był taki żeby posmarować, założyć opartunek i naciągnąć palec z rękawiczki - ale mały pozbył się pierwszego zanim nasmarowaliśmy drugą łapkę. Użyliśmy więc bandaża bezpośrednio na gazik z maścią, trzymało się nieźle, ale sprawdziliśmy jak mały sobie radzi z chodzeniem, wyglądał jak kot na szczudłach :(
Obrazek
ściągnęliśmy więc opatrunki, a teraz staramy się go przekonać żeby poszedł spać bez mycia łapek :oczami:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
uta
Posty: 862
Rejestracja: 08 cze 2006, 18:37
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: uta »

kiniek pisze:ściągnęliśmy więc opatrunki, a teraz staramy się go przekonać żeby poszedł spać bez mycia łapek
Może jak się nie da zabezpieczyć łapek, to trzeba odizolować od nich kocią mordkę? ;) Czyli kołnierz na czas wchłaniania się maści. Tylko nie wiadomo jak taki mały wszędobylski wiercipięta zniesie kołnierz :roll:
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

I skąd taki mały kołnierz? Chyba na fretkę ::
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

No to Morti jest już u mnie (aleeeeee ooooostaaatniii)

Na razie mały poznaje otoczenie. Ciocia Martini dała już mu dobitnie do zrozumienia, że nie był tu oczekiwany.

Obrazek Obrazek
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

cóż za niemiłe powitanie :twisted:
nawet zła ciocia Mona aż tak go nie straszyła
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
zielone.migdały
Posty: 52
Rejestracja: 18 paź 2011, 0:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zielone.migdały »

Morti jest słodziutki, ale ostatnie zdjęcie niezłe, biedaczek lekko wypłoszony :shock:
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

ciocia Martini zawsze tak tylko straszy ;)
powodzenia dla maluszka, oby szybko znalazł swój domek :ok:
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

co slychać na froncie? :wink:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Morti poznaje otoczenie,

Obrazek Obrazek


co nie zawsze kończy się dobrze

Obrazek



Ogląda telewizję

Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek



I odpoczywa

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek


I wywala brzuchol

Obrazek
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

a jak łapki?
Obrazek
ODPOWIEDZ