
I pytanie: czy można przywieźć do uśpienia. Kociaki miały już tydzień.
Kilka telefonów i znalazł się tymczasowy dom tymczasowy dla rodzinki.
Mama kociaków okazała się super przyjazną i na pewno kiedyś domową kotką.
Pani, która przywiozła kociaki zobowiazała się ją zabrać do siebie (po tym, jak już odchowa maleństwa).
Szukamy więc domu dla kociaków.
Podobno są 3 kocurki i dwie kotki, ale nie wiem które. Dowiem się niebawem.
Zdjęcia na dzień dzisiejszy już mocno nieaktualne, bo sprzed ponad tygodnia, a kociaki rosną w oczach

Rodzinka na picasie
