Borysiątka II

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

A jak realizuje resztę przyśpiewki? :mrgreen:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

moja droga, specjalnie wycięłam tę część, która nie ma tu zastosowania :sulk:
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

:turla:
Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Borysiątka odetchnęły. I pierwsze i drugie pokolenie. Wreszcie poszło sobie to wredne babsko, z którym nic a nic nie dało się zaprzyjaźnić. Nie pozwalało nawet przekroczyć progu pokoju, w którym siedziało. Nota bene ICH pokoju. Tym z parapetem, na którym zwykły społem siedzieć :cool:

Kiara uspokojona, już za każdym razem wzięta na ręce, mruczy :) Tora ewidentnie przychodzi, by i jego ponosić :) Kanso zwalcza jeszcze focha za obcinanie pazurków i znów można go głasknąć - czyli wracamy do normy :roll:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Tora walczy o miejscówkę na parapecie:

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

W razie czego można się jeszcze wspomóc odpowiednim wyrazem twarzy:

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

A jest o co walczyć:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Jaki rozczulający :lol:
MonikaP
Posty: 52
Rejestracja: 22 sie 2012, 22:04
Lokalizacja: Poznań

Post autor: MonikaP »

Morri pisze:W razie czego można się jeszcze wspomóc odpowiednim wyrazem twarzy:

Obrazek
Ależ foch!!!! :twisted:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

MonikaP pisze:
Morri pisze:W razie czego można się jeszcze wspomóc odpowiednim wyrazem twarzy:

Obrazek
Ależ foch!!!! :twisted:
Nie foch, tylko wojna na spojrzenia ;) robiłam zdjęcie niemal przed nosem drugiego kota, który siedział naprzeciw Tory :D
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Obrazek
:love:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
kfiatek
Posty: 49
Rejestracja: 03 lut 2013, 0:25
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: kfiatek »

W razie czego można się jeszcze wspomóc odpowiednim wyrazem twarzy:
Nie tyle foch co takie... poczucie wyższości jakby. No piękny jest i charakterny :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Rezydentka, Luna i tymczasek, Tora :neutral: :neutral: :neutral:
Obrazek

Troszkę smutno :(
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
kamilczak
Posty: 146
Rejestracja: 17 kwie 2013, 12:48
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kamilczak »

Ten Tora to chyba w ogóle uwielbia inne koty, prawda?
Jakoś tak go kojarzę, że co chwilę się do jakiegoś futra tuli ;)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

O tak, uwielbia :) Ale nie wszystkie, a już na pewno nie od razu :)
Moje rezydentki natomiast sympatię mają raczej bardzo wybiórczą... Zwłaszcza Luna.

Myślę, że jako koci jedynak Tora byłby bardzo nieszczęśliwy.
ODPOWIEDZ