Stefan vel kotek głodek

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Morri pisze:Aniu, a on się drapie po całym ciele, czy tylko po uszach?
On się drapie głównie w okolicach szyi, głowy, a wylizuje boczki tzn. natrętnie myje boczki. Początkowo poszło, że to pchły, ponieważ nawet kilka znalazłam w domu i faktycznie po podaniu preparatu natężenie drapania zmalało przynajmniej o połowę. Ale nadal było w stopniu wyższym niż normalny (porównuje do mojej kotki i kotw, które wyadoptowywałam w ubiegłych latach).

Wet stwierdził, że może mieć przeczulicę, że koty mają niestety tendencję do natręctw, a w tym przypadku jest to wysoce prawdopodobne, bo ten kot miał na sobie niezliczoną ilość pasożytów. Pamiętam, jak go odbierałam z Polanki :)to wetki na transporterze napisały "Stefan wsza" ;) Staram się odciągać jego uwagę, gdy się drapie, zabawą, gadaniem do niego itd.

Druga opcja tj. alergia może iść niestety w parze z pierwszą i aby się przekonać, że to nie alergia, zwłaszcza, że odkąd gotowałam mu kuraka to pojawił się syf w uszach itd., podany został dexafort żeby nie pobudzać systemu immunologicznego, a jednocześnie pomóc zwalczyć ewentualny alergen. No i przejście na karmę alergiczną, którą znam i sprawdziłam na swojej kotce (zadziałała w 100%). Hills zawiera chyba jako jedyna hydrolizowane białko kurczaka.

Kot się znacznie uspokoił na Hillsie, nadal myje się ponad przeciętną, układa sobie sierść, zwłaszcza tam, gdzie był najmocniej wyssany przez pasożyty. Nie będziemy już podawać dexafortu, zobaczymy jak będzie. Potem wprowadzimy jeden rodzaj mięsa i będziemy obserwować.

W uszach kotek miał gronkowca, już się go pozbyliśmy na tą chwilę, to też go mocno uspokoiło.
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

Kri pisze:
Ania G. pisze: No i zawsze pozostaje opcja natręctw
Aniu, na natręctwa to może esencje kwiatowe dr Bacha na początek.
Znam, planuję zakup :)
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Ania G. pisze:
Kri pisze:
Ania G. pisze: No i zawsze pozostaje opcja natręctw
Aniu, na natręctwa to może esencje kwiatowe dr Bacha na początek.
Znam, planuję zakup :)
nie polecam

on lubi zabiegi na sobie i wlewanie mu czegoś na siłe do pcyha?
Obrazek
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

marinella pisze:chodzi mi o prywatną osobę typu ja czy ty która miała problem ze zwierzakiem i sam bach pomógł

bo ja znam wiele osób które stosowały ale bez efektów, nie spotkałam się ( poza sprzedającymi ) że coś pomogły
Ja stosowałam na swojej kotce. Te krople działały na nią uspokajająco, nic poza tym nie zauważyłam. Nie zdecydowałam się aby zakupić drugą buteleczkę. Mają krótki termin przydatności.
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

marinella pisze:
Ania G. pisze:
Kri pisze:
Ania G. pisze: No i zawsze pozostaje opcja natręctw
Aniu, na natręctwa to może esencje kwiatowe dr Bacha na początek.
Znam, planuję zakup :)
nie polecam

on lubi zabiegi na sobie i wlewanie mu czegoś na siłe do pcyha?
to można do karmy dodawać przecież..
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Calm aid też się nie sprawdził, ale muszę dopomóc sikającej Negrze, bo coś się jej popsuło psychicznie, także zacznę od feliwaya, a potem najwyżej 5-HTP do żarcia wrzucać będę. Bacha odpuszczam bez próbowania, bo łapanie kotka 5 razy dziennie podbierakiem, spowoduje emocje jakich nawet gandzia jej nie wyciszy :wink:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Ania G. pisze:
marinella pisze:
Ania G. pisze:
Kri pisze:
Ania G. pisze: No i zawsze pozostaje opcja natręctw
Aniu, na natręctwa to może esencje kwiatowe dr Bacha na początek.
Znam, planuję zakup :)
nie polecam

on lubi zabiegi na sobie i wlewanie mu czegoś na siłe do pcyha?
to można do karmy dodawać przecież..
Na łapkę też można kropić.
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Ania G. pisze: Ja stosowałam na swojej kotce. Te krople działały na nią uspokajająco, nic poza tym nie zauważyłam. Nie zdecydowałam się aby zakupić drugą buteleczkę. Mają krótki termin przydatności.
a na co miały jej pomóc ?

ja bacha przerabiałam na dzidku
miały go uspokoić i wyciszyć po przeprowadzce do londynu

trochę się uspokoił ale moim zdaniem to nie krople pomogły tylko każde z nas się przyzwyczaiło do jego zachowania
po dwóch tygodniach wywaliłam wszytsko do smieci bo on dostawał szału jak go 4 !!! razy dziennie łapałam zeby mu wlac po kilka kropel
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Kri pisze:
Ania G. pisze:
marinella pisze:
Ania G. pisze:
Kri pisze:
Ania G. pisze: No i zawsze pozostaje opcja natręctw
Aniu, na natręctwa to może esencje kwiatowe dr Bacha na początek.
Znam, planuję zakup :)
nie polecam

on lubi zabiegi na sobie i wlewanie mu czegoś na siłe do pcyha?
to można do karmy dodawać przecież..
Na łapkę też można kropić.
odzielne karmienie u mnie nie wchodzi w grę
zresztą jaką masz gwarancje że zje wszystko pokropione, ze nic nie osiądzie na sciankah miski itp
tam dawkowanie ponoc ma znaczenie
albo że wyliże dobrze łapę, część pewnie wsiąknie w futro
Obrazek
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

filo pisze:Kiedyś musiałam dokładnie przerobić temat alergii pokarmowych u kotów, bo miałam kociaka z podejrzeniem. Przyjrzałaś się składowi karmy, bo Hill's z/d jest właśnie oparty na kurczaku. Jeśli masz eliminować kurczaka, to są lepsze metody sprawdzenia, czy on jest alergenem. Żadna gotowa karma nie jest idealna, bo zawierają konserwanty, a one są też jednym z głównych alergenów.
No właśnie Filo ja walczyłam przez 4 lata z alergią u mojej kotki. Nie mogła nic jeść, bo zaraz taki syf w uszach, drapanie itp. Próbowaliśmy różnie. Na jednym mięsie, na royalu (który od tamtej pory nie budzi mojego zaufania) i w końcy Karolina z Polanki zaproponowała Hillsa i po tygodniu wszystkie objawy się wyciszyły. Długo zachodziłyśmy z Utą, co ta karma ma w sobie, że ma tak wysoką skuteczność. Potem Hills został odstawiony i wprowadzona chyba jagnięcina. Niestety problem powrócił. Więc znowu na Hillsa i potem siup w inny rodzaj mięsa. Teraz Puri je kangura... i jest ok. A suchą cały czas hillsa. Gdyby to nie było poparte doświadczeniem to nie ryzykowałabym z tak drogą karmą.

Hydrolizowane białko ma szczególne cechy dietetyczne – dzięki rozbiciu łańcuchów polipeptydowych układ immunologiczny zwierzęcia przestaje identyfikować pochodzenie białka. Cecha ta powoduje, że hydrolizowane białko jest bardzo często wykorzystywane w produkcji karm hipoalergicznych. Pozwala to wykorzystywać hydrolizowane białko jako składnik karm stosowanych w dietach eliminacyjnych, w przypadku występowania alergii pokarmowych.
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
filo
Posty: 3722
Rejestracja: 23 wrz 2010, 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post autor: filo »

I dzięki temu wiesz, jaka karma jest ok. Ale nadal nie wiesz, co jest alergenem. Jeśli koncern zmieni skład karmy, to będziesz szukać od nowa.

Czy jagnięcinę wprowadziłaś jako karmę, czy jako mięso? A teraz skąd bierzesz mięso kangura? Czy to jest po prostu karma z kangurem w składzie?
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

marinella pisze:
Ania G. pisze: Ja stosowałam na swojej kotce. Te krople działały na nią uspokajająco, nic poza tym nie zauważyłam. Nie zdecydowałam się aby zakupić drugą buteleczkę. Mają krótki termin przydatności.
a na co miały jej pomóc ?

ja bacha przerabiałam na dzidku
miały go uspokoić i wyciszyć po przeprowadzce do londynu

trochę się uspokoił ale moim zdaniem to nie krople pomogły tylko każde z nas się przyzwyczaiło do jego zachowania
po dwóch tygodniach wywaliłam wszytsko do smieci bo on dostawał szału jak go 4 !!! razy dziennie łapałam zeby mu wlac po kilka kropel
Na nerwowość, miała takie reakcje na stresowe sytuacje, że wylizywała sobie włosy nad ogonem i miała tam łyse placki. Jedną skuteczną, naprawdę skuteczną metodą okazał się xanax... mega pomógł, wyczilował kotkę, sprawił, że miała więcej życia itd. Niestety nie można go podawać długofalowo, bo uzależnia, a moi rodzice nie radzili sobie z podawaniem dopaszcznie tabletki. Ostatecznie xanax zjadła moja mama. Na naprawdę poważne problemy psychiczne kota w malutkich dawkach xanax nie ma sobie równych. Potem dawki się zmniejsza, aż w końcu podaje się tylko w bardzo stresowych sytuacjach.
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

no dokładnie
ja jednak jestem człowiek który wierzy w solidną chemię, homeopatia i czary do mnie nie przemawiają
i doświadczenie pokazuje ze nie działają
Obrazek
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Ania G. pisze:Ostatecznie xanax zjadła moja mama.
:turla:
marinella pisze:ja jednak jestem człowiek który wierzy w solidną chemię

Mam podobnie, ze sobą się nigdy nie pieszczę - lekkie chemiczne podtruwanko i człowiek raz-dwa jest jak nowy ::
To przy Negrze mam trochę wyrzuty.
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
AniaG
Posty: 1035
Rejestracja: 19 paź 2010, 23:18
Lokalizacja: Poznań

Post autor: AniaG »

filo pisze:I dzięki temu wiesz, jaka karma jest ok. Ale nadal nie wiesz, co jest alergenem. Jeśli koncern zmieni skład karmy, to będziesz szukać od nowa.

Czy jagnięcinę wprowadziłaś jako karmę, czy jako mięso? A teraz skąd bierzesz mięso kangura? Czy to jest po prostu karma z kangurem w składzie?
Monia po tylu latach walki o to żeby kot mógł zjeść coś, co nie spowoduje reakcji alergicznej, drapania, brudzenia się uszu, nerwowego wylizywania sierści, to uwierz, że ten hills jest zbawieniem. My Puri leczyliśmy cały czas też behawioralnie. Niestety brudzenie się uszu pokazało, że problem leży w karmie. Mamy przypuszczenia, co jest alergenem, mam gdzieś nawet notatki ze spotkań z Karoliną, poszukam. Jagnięcinę wprowadziliśmy tą, to nie dokładnie ta karma, bo tamtą wycofali, była tylko z jednym rodzajem mięsa i dla wrażliwych kotów: http://www.zooplus.pl/shop/koty/karma_d ... boz/220646. Było ok przez około 3 tygodnie i potem mój tata zakombinował z suchą karmą podał chyba trovetta i szlag trafił i trzeba było od początku. I jakoś tak wyszło, że znalazł tą animondę z kangurem i to był taki strzał w 10. Od około 1.5 roku spokój. Ja wiem, co masz na myśli. Podawanie jednego rodzaju mięsa itd. Niestety nie zawsze jest to możliwe, jeśli 1. rodzice nie współpracują 2. kot jest wybredny i nie zje wszystkiego.

Tutaj też Hills podziałał. Wprowadzę potem cielęcinę i kupię ją normalnie w sklepie, nie popełnię błędu z puszką, chociaż ten grau, zerknij sobie, ma bardzo prosty i fajny skład. Krok ku hillsowi został podjęty, bo kot się po prostu męczył. A na "męczącym się" kocie nie chciałam robić eksperymentów z mięsem, którego białko może być prawdopodobnym alergenem. Nie wiem, czy mnie rozumiesz.
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”

Sonia 20.09.2014
Chrumuś przyjacielu ['] 11.04.2013
Bury, Bati, Rudy, Chispa, Gypsy - 2012
Srebri, Edward - 2010
Bella ['] - 2010
ODPOWIEDZ