Pierwsza podopieczna już na miejscu. Kicinka trafiła do nas z ulicy ale obycia w towarzystwie i kultury osobistej pozazdrościć może jej salonowa dama
Pierwsze chwile troszkę nieśmiało, ale teraz mam w domu szalejącą kulkę energii i śliczności. Była już chyba w każdym kącie
Jak ją zatrzymać???
Jutro zdobędę aparat i zrobimy sesję zdjęciową. Jeśli uda się malucha zatrzymać na dłużej niż sekundę :p
– Chciałem powiedzieć (...) że na tym świecie jest chyba coś, dla czego warto żyć.
Śmierć zastanowił się przez chwilę.
KOTY, stwierdził w końcu. KOTY SĄ MIŁE.
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”
Jak po wizycie u weterynarza z malutką i po podaniu odrobaczenia?
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”
Właśnie wróciliśmy od weta i zaczynamy intensywne kurowanie. Nie podobało jej się u Pani doktor, oj nie - mała pokazała charakterek :p Ale była dzielna i poza paroma humorami spokojnie przesiedziała całe badanie Teraz antybiotyk, maść i kropelki do oczek i wszystko powinno być ok - w czwartek umówimy się na kolejną wizytę.
Koty są stworzeniami skończonymi, reszta świata jest wadliwa, taki jest obiektywny stan rzeczy.
Jerzy Pilch
Fotki w drodze - w weekend problematyczne kwestie łatwo się rozwiązuja Ale kitka ma się lepiej. Tutaj widać jak sprawa się miała jeszcze tydzień temu - bebzolek już okrągły, ale oczka bidne
A teraz proszę bardzo! jakby czystsze i jakby poważniejsze spojrzenie
„Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztą udawać. Dlatego był tak niezwykły dla ludzi, którzy go znali. Jeśli znalazł się w ich pobliżu, był dla nich całym sobą. Albo nie było go w ogóle.”