Walduś
Moderatorzy: crestwood, Migotka
kto widział Waldusia ten wie, że to żywe złoto. Jak dla mojego aparatu to zbyt żywe
Walduś jest cudowny i kochany i chciałby ciągle być obok człowieka. Na dzień dzisiejszy ma tylko jedną wadę - brak wyglądu i sztuki współpracy z aparatem
Bardzo się staraliśmy zrobić mu jakieś ładne fotki, no ale nam nie wyszło
Życzę powodzenia z robieniem zdjeć bez lampy DT, który dostanie Waldusia na tymczas


Walduś jest cudowny i kochany i chciałby ciągle być obok człowieka. Na dzień dzisiejszy ma tylko jedną wadę - brak wyglądu i sztuki współpracy z aparatem

Bardzo się staraliśmy zrobić mu jakieś ładne fotki, no ale nam nie wyszło

Życzę powodzenia z robieniem zdjeć bez lampy DT, który dostanie Waldusia na tymczas




"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Stwierdzam, że Walduś ma tak cudowny charakter, że dla mnie jest absolutnie piękny
zresztą to wcale nie jest brzydki kot - to tylko kot zaniedbany
Jestem pewna, że pewnego dnia olśni wszystkich swoją przemianą 
Jestem też w pozytywnym szoku, jak świetnie poradził sobie z tabunem głośnych ludzi, których widział pierwszy raz w życiu, a wśród których przechadzał się z podniesionym ogonem, prosząc o pieszczoty
jest absolutnie wyjątkowy 



Jestem też w pozytywnym szoku, jak świetnie poradził sobie z tabunem głośnych ludzi, których widział pierwszy raz w życiu, a wśród których przechadzał się z podniesionym ogonem, prosząc o pieszczoty


"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
zgadzam się w 100%!!Morri pisze:Stwierdzam, że Walduś ma tak cudowny charakter, że dla mnie jest absolutnie pięknyzresztą to wcale nie jest brzydki kot - to tylko kot zaniedbany
Jestem pewna, że pewnego dnia olśni wszystkich swoją przemianą
Jestem też w pozytywnym szoku, jak świetnie poradził sobie z tabunem głośnych ludzi, których widział pierwszy raz w życiu, a wśród których przechadzał się z podniesionym ogonem, prosząc o pieszczotyjest absolutnie wyjątkowy
jest kotem słodki i uroczym

jak się o niego zadba, będzie cudny

U Waldusia niewesoło, miał się już przenosić na solony ale się rozdrapał rozpsikał także trzeba się nim porządnie zająć
Generalnie stan jego futra jest straszny, sierść wychodzi mu kępkami po czym rozlizuje sobie wszystko do krwi


od jutra czeka go smarowanie, scisła dieta i kołnierz
na gluty w nosie dostał antybiotyk
sprawdzamy jeszcze czy coś się nie dzieje z nerkami i wątrobą
łagodny i grzeczny Walduś u pani doktor okazał się diabłem wcielonym
edit brynia: poprawiłam linki zdjęć i podlinkowałam zdjęcia do oryginałów
Generalnie stan jego futra jest straszny, sierść wychodzi mu kępkami po czym rozlizuje sobie wszystko do krwi
od jutra czeka go smarowanie, scisła dieta i kołnierz
na gluty w nosie dostał antybiotyk
sprawdzamy jeszcze czy coś się nie dzieje z nerkami i wątrobą
łagodny i grzeczny Walduś u pani doktor okazał się diabłem wcielonym
edit brynia: poprawiłam linki zdjęć i podlinkowałam zdjęcia do oryginałów
Ostatnio zmieniony 12 mar 2014, 22:35 przez marinella, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1322
- Rejestracja: 27 mar 2013, 20:35
- Lokalizacja: Poznań