To od 23 kwietnia, kiedy było 3,9 tempo się chyba jeszcze podkręciło
3,9 miała u Żanety,
4,3 ma dzisiaj na naszej wadze
Zważę Ją u Żanety i będę miała pewność, że ile przytyła....
Tak czy inaczej na pewno nie waży 3,9
No cóż, trzeba zacząć dbać o linie póki nie jest za późno....
To od 23 kwietnia, kiedy było 3,9 tempo się chyba jeszcze podkręciło
3,9 miała u Żanety,
4,3 ma dzisiaj na naszej wadze
Zważę Ją u Żanety i będę miała pewność, że ile przytyła....
Tak czy inaczej na pewno nie waży 3,9
No cóż, trzeba zacząć dbać o linie póki nie jest za późno....
i ważyć ciągle na tej samej wadze. U Żanety już mi się zdarzyło, że źle się kot był zważył
To od 23 kwietnia, kiedy było 3,9 tempo się chyba jeszcze podkręciło
3,9 miała u Żanety,
4,3 ma dzisiaj na naszej wadze
Zważę Ją u Żanety i będę miała pewność, że ile przytyła....
Tak czy inaczej na pewno nie waży 3,9
No cóż, trzeba zacząć dbać o linie póki nie jest za późno....
i ważyć ciągle na tej samej wadze. U Żanety już mi się zdarzyło, że źle się kot był zważył
fakt, u Niej przy jednym ważeniu są nawet wahnięcia o 300 g, BARDZO DUŻO