MEKI
Moderatorzy: crestwood, Migotka
boże ...
co to Maleństwo musiało przejść, zanim trafiło pod opiekę
piękna kocica
piękna kocica
Moje Tymczaski kochane
Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Ostatnia rzadka kupka była o 4 rano
Spałam od 4 do 8
, po ostatnich nocach to aż za dużo 
Od tego czasy tylko siusiu.
Może w końcu się ustabilizuje.
Dzisiaj wdrażamy "normalne" jedzonko.
Właśnie mamy ucztę, w końcu inny smak
Jak przygotowywałam, Meki aż chciała wyjść z klatki
Miseczka wyczyszczona
Spałam od 4 do 8
Od tego czasy tylko siusiu.
Może w końcu się ustabilizuje.
Dzisiaj wdrażamy "normalne" jedzonko.
Właśnie mamy ucztę, w końcu inny smak
Jak przygotowywałam, Meki aż chciała wyjść z klatki
Miseczka wyczyszczona
Do zobaczenia Aniele
Asia_B pisze:Ostatnia rzadka kupka była o 4 rano![]()
Spałam od 4 do 8, po ostatnich nocach to aż za dużo
Od tego czasy tylko siusiu.
Może w końcu się ustabilizuje.
Dzisiaj wdrażamy "normalne" jedzonko.
Właśnie mamy ucztę, w końcu inny smak
Jak przygotowywałam, Meki aż chciała wyjść z klatki
Miseczka wyczyszczona
Meki dziękuję wszystkim za dobre słowa i wsparcie

i kilka ujęć z dzisiejszego dnia
http://jandj.home.pl/autoinstalator/gal ... eki?page=3

i kilka ujęć z dzisiejszego dnia
http://jandj.home.pl/autoinstalator/gal ... eki?page=3
Do zobaczenia Aniele
felinity pisze:Maleństwo biedne. Przy takiej super opiece na pewno dojdzie do siebie. Trzymam kciuki.
Dziękuję
Staram się bardzo by było Jej dobrze i bezpiecznie.
To jak opieka pełnodobowa nad noworodkiem, już zapomniałam jak to było
Ale Meki mi szybciutko przypomniała
Tak się cieszę, że udało mi się Ją złapać....
Teraz już musi być tylko lepiej.
Do zobaczenia Aniele