
Historia kociaków typowa, dobrzy ludzie będąc na spacerze z psami w pobliskim lasku zwrócili uwagę na leżący w krzakach zamknięty karton :/ Kociaki miały szczęście , trafiły na ludzi którzy zaopiekowali się nimi na początek i tak trafiły do nas. Na razie jeszcze troszkę przestraszone ale przesłodkie

Przeszły już zabiegi manicure i pedicure, tylko Michaela nie piszczała, chłopaki byli dość niezadowoleni

Maluchy wyglądają na zdrowe, mają apetyt, w najblizszych dniach czeka ich kontrolna wizyta u weterynarza.
Michaela czyli Michasia

Rafael czyli Rafuś

oraz Gabriel czyli Gabryś

album na picasa

oraz z filmikami
