
Negra
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Dzięki 
Dziś u weta było całkiem nieźle. Nawet ją pod brodą pogłaskałam.
Zachwytów nie okazywała ale też się nie wściekła

Dziś u weta było całkiem nieźle. Nawet ją pod brodą pogłaskałam.
Zachwytów nie okazywała ale też się nie wściekła


Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
In fashion, in style. Słowem pret-a-potter 



Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Jest w procesie schnięcia po uprzednim praniu, po uprzednim osikaniu 


Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 18 paź 2011, 0:27
- Lokalizacja: Poznań
Dziś Negrul miała ściągane szwy. Jest gittt 


Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Wczoraj Ja - bohaterka psia kostka, ściągałam sama Negrze kubrak.
Postanowiłam jej nie stresować i nie łapać na podbierak, tylko tak ją mimochodem porozwiązywać.
Kozaczyłam, to dostałam wpieprz.
Polała się krew ale żyję.
Mission accomplished 
Zmartwiło mnie to, że dziś rano dużo rzygów znalazłam - takich jeszcze nie widziałam - od pyty kłaków.
Martwię się ale ponieważ je dziś normalnie, to nie panikuję.
Podejrzewam, że jak wylizała się po dwóch tygodniach w kubraku,
to po prostu połknęła więcej futra niż zazwyczaj.
Oby moja hipoteza była trafiona.
Jestem czujna...
Postanowiłam jej nie stresować i nie łapać na podbierak, tylko tak ją mimochodem porozwiązywać.
Kozaczyłam, to dostałam wpieprz.

Polała się krew ale żyję.


Zmartwiło mnie to, że dziś rano dużo rzygów znalazłam - takich jeszcze nie widziałam - od pyty kłaków.
Martwię się ale ponieważ je dziś normalnie, to nie panikuję.
Podejrzewam, że jak wylizała się po dwóch tygodniach w kubraku,
to po prostu połknęła więcej futra niż zazwyczaj.
Oby moja hipoteza była trafiona.
Jestem czujna...

Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
spoko Kri u mnie ostatnio mimo wyczesywania ktoś tak solidnie kilka razy z kłakami się zbełtał, ale jak przeczytałam kiedyś, że Uta pisała, że tą strona lepiej się kotu kłaków pozbyć to nawet się w duchu ucieszyłam 

"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Aaaaa, no to dzięki za pocieszki




Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
Ostatnio miałam okazję zobaczyć jak się sypało futro z kotki po zdjęciu kubraka, tyle że tamta koteczka to nie Negra, dała się wyczesać normalnieKri pisze:Podejrzewam, że jak wylizała się po dwóch tygodniach w kubraku,
to po prostu połknęła więcej futra niż zazwyczaj.

Dobrze że wyrzygała to tak szybko, a nie zalega jej w żołądku.
uta pisze: Dobrze że wyrzygała to tak szybko, a nie zalega jej w żołądku.




Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/