Wojtuś (teraz Feliks) i Piegus

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Po kilku dniach mogę powiedzieć że Piegus to kocur spokojny, ceniący sobie pełną miskę ( jeśli nie jest pełna potrafi wyrazić to dobitnym miaułkiem ;) )
Z innymi kotami się żyje zgodnie aczkolwiek na razie żadnych przyjaźni nie zaobserowałam
Kocha za to człowieka, dotyk reki z automatu włącza mruczenie kota :)
I piękny jest
Cudny wręcz
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Obrazek

tak oto wygląda kotek który zasmakował wolności i swobody
zamknięcie w czterech ścianach służy mu jak widać :cool:
Obrazek
Awatar użytkownika
Essi
Posty: 810
Rejestracja: 19 maja 2014, 18:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Essi »

Świetny jest z tym swoim ogonem :) Jak z innej parafii ;)
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

marinella pisze:tak oto wygląda kotek który zasmakował wolności i swobody
zamknięcie w czterech ścianach służy mu jak widać :cool:
Na pewno jak się tak wyleguje na domowych pieleszach, to usycha z tęsknoty za krzaczorami i zimnym betonem :P
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Nadira pisze:
marinella pisze:tak oto wygląda kotek który zasmakował wolności i swobody
zamknięcie w czterech ścianach służy mu jak widać :cool:
Na pewno jak się tak wyleguje na domowych pieleszach, to usycha z tęsknoty za krzaczorami i zimnym betonem :P
O tak! zwłaszcza za betonem :lol:
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

marinella pisze:Obrazek

tak oto wygląda kotek który zasmakował wolności i swobody
zamknięcie w czterech ścianach służy mu jak widać :cool:
o tak obraz :twisted: nędzy i rozpaczy, wolności moja gdzie jesteś, krzaczory, beton i głód :twisted:
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

w którymś momencie udał się do kuchni na żer a Gaba zabrała sobie kołdrę, wrócił i widać było że mu nie pasuje mocno brak mięciutkiego podkładu :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

To jest właśnie ciekawe, że koty od małego wychowane w domu, rzeczywiście są ciekawe tego, co dzieje się na zewnątrz. Natomiast te, które już doświadczyły zimna i głodu, nawet nie chcą zbliżać się do drzwi wyjściowych... Np. w przypadku Oleńki karmicielka koniecznie chciała, żebyśmy szukali Jej domu wychodzącego, a Oleńce ani w głowie wychodzenie ;)
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

kat pisze:To jest właśnie ciekawe, że koty od małego wychowane w domu, rzeczywiście są ciekawe tego, co dzieje się na zewnątrz. Natomiast te, które już doświadczyły zimna i głodu, nawet nie chcą zbliżać się do drzwi wyjściowych... Np. w przypadku Oleńki karmicielka koniecznie chciała, żebyśmy szukali Jej domu wychodzącego, a Oleńce ani w głowie wychodzenie ;)
dokładnie, Della tez wybiera sobie do leżenia miejsca z kołderką, poduszka lub kocykiem
Awatar użytkownika
Nadira
Posty: 3974
Rejestracja: 05 paź 2013, 12:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nadira »

U moich rezydentów też tak jest: Kot, który jest w mieszkaniu od małego, bez przerwy próbuje myknąć przez drzwi na klatkę schodową, natomiast Malina, którą przygarnęliśmy ze schroniska, nawet niechętnie wygląda przez okno :P
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

Mam dokładnie to samo z Rolkiem i Praksią - okolice drzwi jakos tak omijają...
Olinka
Posty: 801
Rejestracja: 09 maja 2006, 10:56
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Olinka »

Piegus, ale fajnie, że idziesz do domku!

Bo ciocię Olinkę rączki swędziły, odkąd cię poznała.

:wink:
Awatar użytkownika
blackbetty
Posty: 49
Rejestracja: 14 wrz 2011, 8:54
Lokalizacja: wlkp

Post autor: blackbetty »

Felikson będzie miał kumpla do wyjadania z misek :D
Awatar użytkownika
monka
Posty: 2230
Rejestracja: 21 cze 2012, 23:16
Lokalizacja: Poznań

Post autor: monka »

Nadira pisze:U moich rezydentów też tak jest: Kot, który jest w mieszkaniu od małego, bez przerwy próbuje myknąć przez drzwi na klatkę schodową, natomiast Malina, którą przygarnęliśmy ze schroniska, nawet niechętnie wygląda przez okno :P
Potwierdzam, z moimi tak samo, tylko jeden, który nigdy nie doświadczył trudów życia na ulicy, ucieka nam z domu co jakiś czas, choć nigdy nie zapędza się dalej niż o klatkę schodową niżej :P
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

Piegus czeka na przeprowadzkę w międzyczasie zajmując się jedzeniem zabawą i leżeniem na słonku :)

No szybciej nakładaj kobieto, głodny jestem

Obrazek

chillout
Obrazek

Piegus jest na razie kotem przypodłogowym, najwyższe legowisko to parapet
Obrazek
ODPOWIEDZ