Kafka i Pifko

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Niebieska
Posty: 7483
Rejestracja: 13 paź 2017, 17:44
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Niebieska »

:(
Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2821
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

:cry: bardzo mi przykro
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
MonikaW
Posty: 712
Rejestracja: 25 lis 2016, 8:55
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MonikaW »

Trochę obawiałam się o Pifka po odejściu Kafki bo byli bardzo zżyci ze sobą. Pifko jednakże bardzo mnie zaskoczył. Bardzo dużo czasu spędza na widoku, sypialni i pościeli najlepiej nie opuszczał by w ogóle. Daje się głaskać, daje się nosić. Posiłki spożywa - uwaga - między rezydentami. Wcina aż miło . Ogółem nabrał odwagi i widać, że to nasze tulenie, głaskanie i całowanie sprawia mu przyjemność. Nieśmiało zaczyna ganiać rezydentkę, czasami też rezydenta. No i uwaga zdarza mu się czasami spać z nami.

Obrazek

Obrazek

https://www.youtube.com/watch?v=w_uuRr1 ... e=youtu.be
Monika Włodarczak
MonikaW
Posty: 712
Rejestracja: 25 lis 2016, 8:55
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MonikaW »

Nasz Pifko nadal w trakcie przemiany psychicznej . Ostatnio dominuje tryb "lovelas". Tuli się z Kokilką, zaczepia rezydentkę , a do cioci puszcza oczka. Zawsze mam uczucie przy głaskaniu kawalera , że patrzy na mnie spod rzęs. Niby nieśmiało, ale z wdziękiem godnym rasowego podrywacza. No i gada ze mną, najdłuższe dysputy toczymy przy miskach poruszając szerokie spektrum problemów egzystencjalnych.
Ostatnio po otrzymaniu paczki również przybyło mu odwagi i pewności siebie do tego stopnia, że sprawdza wytrzymałość psychiczną rezydentów w opcji "usiądę i będę patrzeć tylko jak się wkurzają".... wkurzają się i to jak. :D

Obrazek

przygotowania do świąt

Obrazek

Obrazek

po rozpakowaniu paczki

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Monika Włodarczak
MonikaW
Posty: 712
Rejestracja: 25 lis 2016, 8:55
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MonikaW »

Pifko nadal pracuje nad ksywą "miziulek". Już nawet nie dziwi go fakt, że ciotka wiecznie do niego podchodzi i mu głowę zawraca. Na szczęście nie zgubił niedawno zdobytej odwagi i zdarza się go widywać coraz częściej w pobliżu człowieka.

myszka z paczki i zabawa na całego

https://www.youtube.com/watch?v=VCu0jFy ... e=youtu.be

Obrazek

Obrazek

w sypialny czyli na terytorium tymczasów

Obrazek

Obrazek

rozpakowywanie paczki

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

piramida sypialniana

Obrazek
Monika Włodarczak
MonikaW
Posty: 712
Rejestracja: 25 lis 2016, 8:55
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MonikaW »

Uff długo nas tu nie było, ale spieszę z wiadomościami i obiecuję poprawę. U Pifka na szczęście spokój zarówno w zakresie zdrowia fizycznego jak i psychicznego. Nadal jego niekwestionowanym idolem pozostaje Papilot, nadal jego dziewczyną jest Kokilka. Cały czas obserwujemy stały wzrost odwagi młodego kawalera, który potrafi już czasami spać z nami!! Potrafi się położyć w pobliżu męża w ciągu dnia, pozwala sobie na pojedyncze głaski w wykonaniu męża , na którego widok wcześniej reagował paniką. Co prawda nadal w rankingu ulubieńców przegrywamy z pościelą, ale cieszymy się każdą chwilą atencji udzielanej nam przez naszego uroczego podopiecznego.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Monika Włodarczak
Awatar użytkownika
Nasta
Posty: 96
Rejestracja: 17 gru 2020, 13:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nasta »

Jaki przemiły i uroczy kocurek...Trzymam kciuki za dalsze otwieranie się i kolejne etapy przemiany tego przystojnego kawalera :roll: :roll: :roll:
MonikaW
Posty: 712
Rejestracja: 25 lis 2016, 8:55
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MonikaW »

Pifko dołączył do szacownego grona "szczerboli" . Dochodzi do siebie w tempie ekspresowym. Narkozę zniósł lepiej niż Papilot - po powrocie do domu z radością zajął się eksplorowaniem pokoju przygotowanego do malowania - biegał po książkach na podłodze i skakał po pustych półkach. Nie wiem czy to efekt uboczny narkozy czy też zabiegu, ale mocno zainteresował się rezydentką - często przechadza się obok niej i prezentuje swoją sylwetkę. Nasza hrabina w histerii , nie wie co z tym fantem zrobić. Ja obserwuję co też się w tej kwestii wydarzy....
Monika Włodarczak
MonikaW
Posty: 712
Rejestracja: 25 lis 2016, 8:55
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MonikaW »

Papilot i Kokilka powolutku pakują walizki, a Pifko konkuruje z nimi o miejsce w walizce, a nie wie chłopak, że wobec niego to klarują się inne plany :D
Monika Włodarczak
MonikaW
Posty: 712
Rejestracja: 25 lis 2016, 8:55
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MonikaW »

Pifko od piątku jest nasz!!! Nie oddałabym tych powłóczystych spojrzeń nikomu. Zmianę statusu zniósł spokojnie. Naloty miziankowe ciotki również. Ogółem mniej spędza czasu w sypialni , a więcej w naszym towarzystwie. No i jak widzi ciotkę na horyzoncie to z automatu przyjmuje pozycję do głasków bo wie , że bez mizianek i całusów się nie obejdzie.
Monika Włodarczak
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7126
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

Tylko szczęścia na nowej, rezydenckiej drodze życia ::
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Awatar użytkownika
KrisButton
Posty: 3714
Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
Lokalizacja: Luboń

Post autor: KrisButton »

Szczęścia i zdrówka i dla Pifka i dla Was :P
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś, Kajtuś P, Inka i Ibis w moim sercu i pamięci, na zawsze.
Awatar użytkownika
Nasta
Posty: 96
Rejestracja: 17 gru 2020, 13:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nasta »

Fantastycznie! Tak po prostu miało być, że jest Wasz :) Pozdrowienia dla Pifka i dla Was <3
Awatar użytkownika
Nasta
Posty: 96
Rejestracja: 17 gru 2020, 13:38
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Nasta »

No i poprosimy zdjęcia ze 'starego', nowego domu :)
MonikaW
Posty: 712
Rejestracja: 25 lis 2016, 8:55
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: MonikaW »

Nasta pisze:No i poprosimy zdjęcia ze 'starego', nowego domu :)
wysłane na razie jedno - jak tylko będzie wrzucone do pliku to wstawię
Monika Włodarczak
ODPOWIEDZ