Bulba już w nowym domu (i już nie Bulba:)

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

ooo to bardzo ładnie, że sama podeszła do Ciebie :banan:
no cóż skoro o osikiwaniu mama nic nie mówiła to może nie będzie miała za złe? :: :lol:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
pantea
Posty: 3958
Rejestracja: 30 paź 2006, 9:13
Lokalizacja: Poznań - Rataje

Post autor: pantea »

Pepsi pisze:Bulba w nocy wyszła z klatki
i kiedy się przebudziłam, to usłyszałam mruczenie tuż obok siebie - spała koło mnie :: - jednak jak tylko wyciągnęłam rękę żeby ją pogłaskać to zwiała. :spadam:
Ale jest fantastyczna :) Gdyby nie to sikanie gdzie nie trzeba to byłoby juz super
Pepsi pisze:Generalnie jest grzeczna, chociaż zaliczyłyśmy dzisiaj drobny eksces. Mama powierzyła mojej opiece na czas remontu u siebie taki włochaty, ozdobny dywanik - nie chciała żeby jej się zakurzył... No i się nie zakurzył, za to SIĘ osikał. :sado:
::
Może jej mało kuwet lub mało żwirku w kuwecie, lub brudno lub coś innego,że sika w inne miejsca?
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

pantea pisze:Może jej mało kuwet lub mało żwirku w kuwecie, lub brudno lub coś innego,że sika w inne miejsca?


Tak zrobię, postawię jej jeszcze jedna kuwetę
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Frendzelki
Posty: 467
Rejestracja: 17 maja 2006, 11:24
Lokalizacja: znikąd

Post autor: Frendzelki »

:jump:

Krysiu, IMHO powinnaś zmienić żwiruś na drobniejszy i dawać go więcej do kuwetowa.
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Frendzelki pisze::jump:

Krysiu, IMHO powinnaś zmienić żwiruś na drobniejszy i dawać go więcej do kuwetowa.


Tak jest szefie! ::
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Frendzelki
Posty: 467
Rejestracja: 17 maja 2006, 11:24
Lokalizacja: znikąd

Post autor: Frendzelki »

I co tam słychać u Bulby? ::
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Frendzelki pisze:I co tam słychać u Bulby? ::


Bulbot ma sie dobrze.
Upodobał sobie wycieraczke na miejsce wypróżniania - także siuisia do kuwety
a reszte atrakcji zostawia na wycieraczce (bo ja mam ją w domu a nie na klatce).

Poza tym zaczyna wyłazić ze swojej kryjówki w regale z książkami
i choc dalej syczy kiedy podchodzę, to mizia się rozkosznie i mruczy głośno :D

Jak będę miała chwilę, to jakieś nowe foty wkleję
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Frendzelki
Posty: 467
Rejestracja: 17 maja 2006, 11:24
Lokalizacja: znikąd

Post autor: Frendzelki »

Zastanawiam się nad transferem do Izy - kiedy i jak. Pewnie z klatką anyway.
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

A Iza już zdrowa?


Dzisiaj kibel sobie zrobiła na środku kuchni, :evil:
bo na wycieraczce stała kuweta, to po co do kuwety??? No po co??? :sado:
Wrrrrrrrrrr, sssssssssssss, hhhhsssssssss

A qupa rozwolniona :shock: Ciekwe co znowu. Jedyna nowość, to sucha karma,
bo przez pare dni nie dostawała...
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Frendzelki
Posty: 467
Rejestracja: 17 maja 2006, 11:24
Lokalizacja: znikąd

Post autor: Frendzelki »

Może od tego...

Kurcze, ciekawe co z tym sraniem nie tam gdzie trzeba zrobić, może wpakować jej taką kupę do kuwety, żeby zobaczyła? :neutral:

Iza już chodzi do pracy, od wczoraj. Muszę z nią skonsultować jeszcze.
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Frendzelki pisze:Może od tego...

Kurcze, ciekawe co z tym sraniem nie tam gdzie trzeba zrobić, może wpakować jej taką kupę do kuwety, żeby zobaczyła? :neutral:

Iza już chodzi do pracy, od wczoraj. Muszę z nią skonsultować jeszcze.


Jak jej się tak podoba to qupę do kuwety se zrobi a jak nie, to nie. :twisted:
Tak mi się wydaje, że może jak wcześniej nasika, to już ma brudno i tam nie chce,
chociaż nie wiem czy to dobry trop, bo od 2 dni ma dwie kuwety, a jest jak jest...

Dobra, to ugadaj się z Izą, bo jeszcze trochę i jej tego kota nie oddam :P
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

jak Mimi mi posikiwała w różnych miejscach byle nie do kuwety, w tym miejsce, gdzie narobiła kładłam plasterek cytryny, a ją często władałam do kuwety i przemawiałam łagodnie, na mojego dzikusa to podziałało
zawsze warto spróbować :)
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

kaory pisze:jak Mimi mi posikiwała w różnych miejscach byle nie do kuwety, w tym miejsce, gdzie narobiła kładłam plasterek cytryny, a ją często władałam do kuwety i przemawiałam łagodnie, na mojego dzikusa to podziałało
zawsze warto spróbować :)



Miałabym całą chatę w cytrynach, taki kuźwa cytrynowy domek ::

O braniu na ręce ciągle nie ma mowy.

Za rady dziękuję, może coś zadziałam :)
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
kaory
Posty: 1983
Rejestracja: 12 gru 2006, 15:09
Lokalizacja: Poznań - Wilczak
Kontakt:

Post autor: kaory »

lepiej w cytrynach niż w kocich siuśkach :: ::
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Dzwoniła do mnie Pani, która zabrała do siebie Figę - mają kłopot, bo kot leje gdzie popadnie! Co mam jej poradzić oprócz:
- 2 kuwet,
- częstej zmiany piasku,
- kupna innego piachu,
- pryskania kocim śmierdzidłem?
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
ODPOWIEDZ