7+2

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Czad, zazdraszczam kotu temu. :D
A Kula kompensuje sobie brak ognicha, wgapianiem się w pralkę ::
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Stare zdjęcie Taniuli, jeszcze z Renalkiem :cry:
Obrazek

I Camiri dzisiejsza
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Tanja aktualna

Przytyło się.. :oops:

Obrazek

Powód nadwagi jest banalny - znalazła dojście do źródła smacznej, mokrej karmy i dodatkowej porcji :roll:
Dalia jest jedynym kociakiem biegającym z resztą stada. W miskach więc karma dla kastratów, a Dalia jest karmiona mokrą, smaczną i kaloryczną karmą w pomieszczeniu gospodarczym. Gdy nałożę miską małej z szafki pod zlewem wynurza się Taniula i też chce. No i dostaje :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Jednym z większych problemów u nas w domu jest suszenie prania...

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Mamy ten sam problem, nawet kolor kota dziwnie zbliżony ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
Conwalie
Posty: 281
Rejestracja: 04 sie 2010, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Conwalie »

U nas podobnie, tyle że Młody zbyt ochoczo dobiera się do suszarki i każdorazowo ją przewraca(np o 5 nad ranem) ;)
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

W ostatnich dniach Camiri zaprzyjaźniła się z Robertem. Każdego wieczoru spaceruje z nim po chacie, uroczo przy tym gadając. A zabawa jest najlepsza, gdy można się w czyms zaplątać.
Foty są z wczoraj, a w tej chwili robi dokładnie to samo.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Nie mam natomiast nowych fot Taniuli. Niestety przyplatało się coś ocznego. Od kilku dni podaję immunodol, z mokrą karmą oczywiście. Dziś tak popatrzyliśmy na nią i doszliśmy do wniosku, że niedługo będzie szersza niż wyższa :(
W związku z oczami czeka nas w przyszłym tygodniu wet.
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

U Taniuli okresowo pojawia się problem z oczami. Podejrzewamy jednak, że to alergia na.. . żwirek :roll:
Będziemy bacznie obserwować.

Dziś dziewczyny zostały zaszczepione. Synchronicznie wyły przez całą drogę do weta. Po powrocie Taniula zwiała obrażona. A Camiri jak zawsze - główka do głaskania :)

A tak odpoczywała po stresującym popołudniu:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Obrazek

Camiri ma to co ja - chyba jakies przesilenie wiosenne czy coś, bo tylko spać się nam chce...

Taniula też gdzieś zaszyta śpi cały dzień. Jedynie dźwięk sypanej karmy mobilizuje do aktywności...
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Taniulka

Obrazek

Charakter niestety bez zmian - daje się nam głaskać, gdy ma na to ochotę.



Camiri - fota z serii "co się gapisz?"

Obrazek

Dziewczyna nudzi się i podejmuje próby samobójcze
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

a Kotek jeszcze nie wie co go czeka :lol:
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

U dziewczyn nic nowego, zapytań o adopcję żadnych, więc nie ma czym się chwalić :(

Pochwalimy się nowym nabytkiem - faza testów już za nami ;)

Obrazek


Camiri natomiast preferuje stary, sprawdzony, zdezelowany już drapaczek
Obrazek

Na akcji w Pestce poznałam wirtualnego opiekuna Camiri :) Pozdrawiamy :D
Obrazek
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Taniuli oczka się popsuły :(
W sumie podejrzewamy, że może to być uczulenie na żwirek...

Obrazek

Ogólnie czuje się dobrze, biega, bawi się i wcina z apetytem (co niestety widać...)

Niestety nie udało mi się zrobić zdjęcia dziś w najazbawniejszym momencie - gdy biegała z jaskrawo-pomarańczową myszką (nawet nie wiedziała, że taką mamy ;) )

A Camiri bez zmian.
Myślałam, że tylko mnie kocha, a tu się okazało, że żaden człowiek, którego zna dłużej niż jeden dzień nie jest już obcy i z każdym znajomym można nawiązać bliższe kontakty :) Podczas naszych wakacji gnębiła Agnieszkę. Gnębiła - czyli nachalnie domagała się głaskania.
Obrazek
ODPOWIEDZ