7+2

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

7+2

Post autor: fuerstathos »

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Ktoś przyniósł sobie kotki... Ktoś ich nie wysterylizował... A potem cięzarne wywalił na podwórko :evil:

Efekt: 4 dorosłe kotki + 15 maluchów

Jedną dorosłą coś przejechało
Pozostałe trzy wysterylizujemy w tym miesiącu
Dwa maluchy już umarły
Cztery udało się komuś wydać
Siedem z oczami w tragicznym stanie dziś zabrałam - ile przeżyje, nie wiem
Dwa - ładne i zdrowe siedzą nadal na podwórku. Jak długo pożyją - nie wie nikt. Nie mam dokąd ich zabrać.

Siódemkę ustawiłam dziś u Kingi. Nie mogą tam długo zostać. Miały być tylko na jedną noc - może przyśni mi się rozwiązanie :roll:

Część maluchów jest w fatalnym stanie. Temperatura na poziomie 37, oczy zaropiałe na maksa, dzieciaki odwodnione. Właściwie tylko jeden dziś wykazywał chęć zabawy. Reszta - jak szmatki.
Leki podane, maluchy dogrzewane, jednego dokarmiłam butelką.
Nie wiem, ile z nich przeżyje :(

Pilnie potrzebny pomysł na DT! Można dzielić. Możemy podleczyć przez kilka dni, ale później nie mamy ich gdzie trzymać.
Są fundusze na leczenie, utrzymanie, odrobaczanie i szczepienia, ale miejsca brak.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez fuerstathos, łącznie zmieniany 4 razy.
Obrazek
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

dzieciaki się trochę ożywiły
zaczęły łazić po klatce zataczając się na tych swoich patykach, ale przynajmniej nie leżą już jak zwłoki,
najmniejszy nawet z miski pił :)
ktoś znowu walnął mini bombę biologiczną (takie małe dupki a taki fetor z nich wyłazi :roll: )

Brain (ostatnia fotka) stwierdził chyba, że ta czerwona kuweta to jego prywatne łóżko
co zabawniejsze śpi w stylu "na zimny łokieć" czyli przewiesza sobie przez kuwetę łapkę w taki dzwiny sposób, że tylko jej kawałek wystaje poza i śpi ze spuszczoną głową
nie dał się skusić ciepłym kompresem ani możliwością spania na podkładzie z rodzeństwem :roll: z uporem maniaka wraca na swoją pozycję :lol:
Ostatnio zmieniony 02 sie 2011, 1:03 przez kiniek, łącznie zmieniany 1 raz.
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

buro-biały naprawdę dziś wygladał, jakby miał nie przeżyć najbliższych godzin... :(
jeśli chodzi, to chyba dobry znak
a wszystkie coś zjadły?
Obrazek
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

wydaje mi się, że wszystkie
najpierw dojadały pasztet i dopijały mleko a później dostały dolewkę i chrupki
biało-bury już dwa razy ruszył w podróż do miski mleka i to całkiem sprawnie i nawet chwilę pił, drugie maleństwo też samodzielnie się interesowało żarciem i to chrupkami
teraz maluchy weszły w faze szmatek - wszystkie śpią i nawet na ściąganie pcheł nie reagują
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

Serce się kroi.
I co mnie uderzyło - jest ciepło, a maluchy takie chore.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

I co mnie uderzyło - jest ciepło
gdzie to ciepło?

w nocy pizga i to ostro
Obrazek
Awatar użytkownika
Villemo7
Posty: 3496
Rejestracja: 10 maja 2006, 19:08
Lokalizacja: Poznań- Grunwald

Post autor: Villemo7 »

No ale to nie przedwiośnie, kiedy jest w nocy kilka stopni na minusie.
KOT NIE PRZYJDZIE NA ZAWOŁANIE. ODBIERZE WIADOMOŚĆ I SKONTAKTUJE SIĘ Z TOBĄ W WOLNEJ CHWILI.
Awatar użytkownika
anastasia
Posty: 633
Rejestracja: 02 mar 2009, 20:28
Lokalizacja: Pobiedziska

Post autor: anastasia »

Jakie biedy, naprawdę kiepsko wyglądają :cry:
25.02.2011r. Diesel[*] tęsknie.........
22.09.2012r. Frodo [*] do zobaczenia Przyjacielu
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17407
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

jakie bidulki.....:cry:
Awatar użytkownika
Lorrain
Posty: 244
Rejestracja: 07 sie 2010, 1:26
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lorrain »

A czy coś wiadomo o maluchach z podwórka? Tych, które zostały?
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Siedzą na podwórku :(
Obrazek
Awatar użytkownika
Lorrain
Posty: 244
Rejestracja: 07 sie 2010, 1:26
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lorrain »

Żałuję, że nie mam większego lokum :-/
Awatar użytkownika
fuerstathos
Posty: 8458
Rejestracja: 15 cze 2006, 9:49
Lokalizacja: Poznań

Post autor: fuerstathos »

Fotki z wczoraj

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

dzieciarnia szaleje, jak śpią to wszystkie a jak latają i się tłuką to prawie każdy z każdym
dwójka maluchów jest spokojniejsza - jeden zazwyczaj stara sięschować tam gdzie go nie dorwą a drugi usiluje mi wymaszerować z klatki, przy czym nie wybiega tylko pomalutu sobie wychodzi i idzie w stronę kanapy
to co bylo najbardziej osowiałe 1-szego dnia teraz najgłośniej na mnie syczy :twisted: niewdzięczny gad, już nie pamięta kto pchły mu z pyszczka ściągał, dupkę dogrzewał i karmił
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
stelmoje
Posty: 1
Rejestracja: 03 sie 2011, 13:17
Lokalizacja: Czempiń

Post autor: stelmoje »

szkoda, że nie mieszkam w Poznaniu.. na pewno chociaż tymczasowo mogłabym dać domek... dobrze, że już im lepiej.
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
ODPOWIEDZ