Drucik

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Zapisuję się zdecydowanie do fanklubu Drucika :D jest przepiękny
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Serce kradnie w minutę :serce:
Przystojny z Niego kawaler :)
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Na pierwszych fotach ma strzyżenie niczym wystawowy pudel :wink:
a na ostatniej minkę bezbłędną :love:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
marinella
Posty: 9176
Rejestracja: 01 sty 1970, 1:00
Lokalizacja: Poznań

Post autor: marinella »

a co mu się stało z uszami że już nie są takie sklapciałe
Obrazek
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Obstawiam, że już nie swędzą ;)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Dziś mieliśmy mieć kontrolę ortopedyczną, ale ortopedy nie ma, więc jesteśmy umówieni na 8 rano jutro. Mam nadzieję, że nie spóźnię się do pracy :roll:

Kocurro zachowuje się jakby nic go już nie bolało :tan: oczywiście nadal jest klatkowany, ale gdy wracamy do domu, obowiązkowo wychodzi na obchód, który zasadniczo skupia się na kuchni ;) Wieczorami nachodzi go na zabawę - kula piłeczki, szarpie myszki - widać, że czuje się najlepiej odkąd go znam :)

Bardzo martwi mnie tylko, że nie udało mu się nawiązać przyjaźni z żadnym kotem. Boją się go :( On wyraźnie chciałby się z nimi pobawić, jednak one reagują bardzo źle :(

Drucisław zrelaksowany :)
Obrazek

Obrazek

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Asia_B
Posty: 2924
Rejestracja: 02 sty 2013, 21:39
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Asia_B »

Ja widzę, że Chłopak ciągle się tylko relaksuje :)
Rozpłaszczony dyspozycyjnie :)
Do zobaczenia Aniele
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Asia_B pisze:Ja widzę, że Chłopak ciągle się tylko relaksuje :)
Rozpłaszczony dyspozycyjnie :)
bo on ogólnie taki jest ;) Natomiast w jego stanie zdrowia trudno o jakieś inne fotki ;)
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

Jaki piękny :)
Ciekawe, dlaczego inne koty trzymają Drucika na dystans :(
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

kat pisze:Jaki piękny :)
Ciekawe, dlaczego inne koty trzymają Drucika na dystans :(
Tak myślę, że być może cały szkopuł tkwi w tym jego chrumkaniu :hm: Odnoszę wrażenie, że inne koty interpretują to jako warczenie... Miałam nadzieję, że z czasem emocje opadną. Jest oczywiście lepiej niż było - tolerują jego obecność obok, ale raczej omijają go łukiem na ugiętych łapach... On zaś chciałby się integrować i kiedy rusza w ich stronę jest tylko jeden wielki wrzask i lecą pióra :(
Awatar użytkownika
kat
Posty: 15131
Rejestracja: 18 mar 2013, 10:19
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kat »

I jak Drucik po kontroli?
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Generalnie dobrze - postęp jest, ale zapisano lek przeciwzapalny i kolejny antybiotyk. Staw jest ciepły i "chrobocze". Obudowuje się, ale oczywiście nigdy nie będzie tak sprawny jak u zdrowej łapy. Rtg za dwa tygodnie. Na razie dalej postępujemy jak do tej pory. Podczas naszej nieobecności klatka, a potem ruch pod nadzorem. Ogólnie lekarz był zachwycony tym, jak Drucik się rusza, bo samo obmacanie łapki sugerowałoby, że będzie miał z tym większe problemy :good:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

super wieści, bardzo się cieszę :D
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Ania Z
Posty: 3855
Rejestracja: 11 kwie 2006, 9:37
Lokalizacja: Lwia Ziemia ;)

Post autor: Ania Z »

Morri pisze:.... Ogólnie lekarz był zachwycony tym, jak Drucik się rusza, bo samo obmacanie łapki sugerowałoby, że będzie miał z tym większe problemy :good:
to trzeba było powiedzieć, że to tylko dzięki profesjonalnej opiece pielęgniarskiej wolontariusza :diabel:

a tak ogólnie to super, ze Drucik wychodzi powolutku na prostą :love:
niech się nie śpieszy, nikt go nie goni :)
Obrazek
ODPOWIEDZ