Jagienka

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

kikin, ona jest przecudna :serce: no i nawet jak filo, ją drażniła to ona się tak ślicznie gniewa :love: chwyci ząbkami ale delikatnie a jak już dla niej za wiele, to ucieka po czym po chwili, nawet nie minucie już łasi się i barankuje :aniolek:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Koteczka 11.02. otrzymała drugie odrobaczenie i za jakiś czas będziemy się wybierać na szczepienie :)
Kicia uwielbia przesiadywać u góry na szafie, ale oczywiście przychodzi ładnie po głaski, przy czym jest bardzo delikatna i się nie narzuca :aniolek: a jak człowiek nie ma czasu to grzecznie odchodzi :cool:
Lubi też kimać w łóżku ale tylko wtedy, gdy śpię sama :twisted:
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:love:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Cynamon pisze: Lubi też kimać w łóżku ale tylko wtedy, gdy śpię sama :twisted:
musi mieć godne warunku przecie, nie ma tak prosto :P
pomiziaj ją ode mnie!
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

einfach, oczywiście, że pomiziam! ::
Kicia wczoraj przeżyła pierwszą naszą imprezkę i nalot 14 osób w mieszkaniu.
Wszyscy się niej zakochali :serce: Chyba każdy miał ją na rękach, co już później słabo jej się podobało i obserwowała :pijaki: towarzystwo z góry :cool:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

O ciekawym sposobie picia wody przez Jagienkę (przez nas nazywaną Kuleczką :) )
Czytam książkę/lub głosuję na Karmela, nagle słyszę chlapanie wodą, obracam się i widzę tylko odchodzącą od miseczki Kulcię. Oglądam z niepokojem kicię, bo myślałam, że może napiła się niechcący wody noskiem i te chlapanie to próba udrożnienia noska z wody. Kuluś spogląda na mnie z miną: czego ty chcesz człowieku?? Mija kilka dni, w miedzy czasie chlapanie wodą kilka razy się powtarza, jednak nie jestem w stanie zobaczyć samego aktu a widzę jedynie ślady po.
I wreszcie przychodzi ten dzień, jakże długo przeze mnie wyczekiwany :cool:
Patrzę i oczom nie wierzę :shock: Jagienka podchodzi do miseczki, wkłada prawą łapkę do wody i w ten oto sposób zaczyna pić, po czym przez chwilę obserwuje świat przez okno a następnie wyciąga i otrząsa łapkę. A ja siedzę zamurowana :...:
Tak oto został wyjaśniony fakt szybko znikającej wody z miseczki i chlapania :D
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:lol:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17422
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Czyżby tak jak Tosia trzymała taflę wody podczas picia? ;)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Morri, możliwe :wink: choć Jagienka nie robi tak za każdym razem :: dlatego trudno było mi to uchwycić :cool:
I już przerażona :shock: różne wizje miałam: a może się zachłysnęła ? A że podejrzanie dużo pije tej wody i czy wszystko jest w porządku :hm:
To gdy zobaczyłam ją z tą łapeczką w miseczce odetchnęłam z ulgą i jednoczesnym rozbawieniem :lol:
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Jagienka w trakcie wylegiwania często miewa delikatny jakby uśmiech :love:

Obrazek

Często tak się kręci i gramoli na oparciu, że na końcu spada :P

Obrazek

A tu pełna prezentacja wewnętrznego dziecka Jagienki:

Obrazek
Awatar użytkownika
kotekmamrotek
Posty: 13578
Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
Lokalizacja: Luboń

Post autor: kotekmamrotek »

ale ma fajowe kropy na brzuchu:)
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

co przechodzę obok krzaków przy moim bloku, gdzie bidna siedziała, to sobie myślę, jak teraz ma dobrze, że grzeje tyłek na kanapie u Cynamonów ::
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

kotekmamrotek, cała jest fajowa :love: boję się, że skradnie moje serce :serce:
kikin, nie może być inaczej, musi mieć dobrze! ::
Ostatnio gdy kimała koło mnie, jak tak ją głaskałam, to w głowie mi się nie mogło zmieścić jak ktoś mógł się pozbyć tak cudownej koteczki :neutral: Bo ciężko mi w to uwierzyć, żeby nie miała domu ... lub że tak cudowny kotuś mógł tyle siedzieć w zimie na ulicy :?
Dlatego teraz jej to wynagradzamy :kiss:

Obrazek
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:love: leloch ::
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Cynamon
Posty: 3402
Rejestracja: 16 maja 2013, 19:09
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cynamon »

Nie było mnie trochę w mieszkaniu i Jagusia była większą cześć czasu niż zwykle sama.
Zniosła to bardzo dobrze a gdy wróciłam przywitała mnie wywalonym brzusiem do głaskania, mruczeniem i ugniataniem :serce:
Jest przecudowna :kiss:
ODPOWIEDZ