Pan Pinkers

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Cotleone
Posty: 2820
Rejestracja: 11 maja 2015, 18:37
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Cotleone »

Jaki słodki :love: Pięknie pozuje do zdjęć. Trzymam kciuki za "testy sprawnościowe" :)
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

cudownie wygląda na tych zdjęciach :) a poprawa humoru na 100% wiąże się z mniejszym bólem ::
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

cudowny :love:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

ja już się wyrażałam - absolutnie wspaniały koteł :serce:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Rana, a właściwie jej brak wygląda już tak :banan:
Obrazek

na szczęście dostaliśmy zielone światło na ruch - jest wskazany, by odbudowywać mięśnie :) Usuwanie drutów zaplanowane na wtorek :)

Obrazek

Obrazek

A innymi kotami - neutralnie. Wygląda na to, że Pan Pinkers świetnie sam sobie wypełnia czas :) Najważniejszy jest człowiek :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Dzisiaj - miejmy nadzieję - ostatni zabieg - wyciąganie stabilizacji z łapki :) Trzymajcie kciuki!

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

:good:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Pan Pinkers po zabiegu zachowywał się jak pijany zając - lekko jeszcze oszołomiony mocno protestował przeciwko zamknięciu w klatce. Ale zalecenia są jasne: klatkowanie przez dwa dni i ograniczenie ruchu przez następne 7. Bo trzeba było trochę pogrzebać w stawie kolanowym, w którym wyczuwalny był zbyt duży luz. Więzadła zostały poprawione i teraz kocurek znów ma szwy i kolejne rany do zagojenia :(
Teraz to będzie wyzwanie, bo przyzwyczaił się już do swobody, do spania w łóżku... :( Jeszcze tylko 10 dni i będzie zdrów!
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
misiosoft
Posty: 4721
Rejestracja: 24 lut 2013, 13:11
Lokalizacja: Poznań

Post autor: misiosoft »

trzymajcie się!! :)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Pan Pinkers jest miłośnikiem szeroko pojętej wygody - to kot napoduszkowy ;)

Obrazek
Obrazek

Jeśli dobra miejscówka jest zajęta, to też nie problem ;)

Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Pan Pinkers jest obolały :( Łapka jest bardzo chuda, kocurek w ogóle jej nie używa :( Mało się przemieszcza, najchętniej siedząc w budce od drapaka :( Dziś kiedy mając go na kolanach, próbowałam dotknąć tej nogi, pokazał zęby :( Coś jest nie tak :(
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Morri pisze:Pan Pinkers jest obolały :( Łapka jest bardzo chuda, kocurek w ogóle jej nie używa :( Mało się przemieszcza, najchętniej siedząc w budce od drapaka :( Dziś kiedy mając go na kolanach, próbowałam dotknąć tej nogi, pokazał zęby :( Coś jest nie tak :(

ojej :( Trzymam kciuki za zdrowie kocurka :hug:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17417
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Temperatura: 39,4. Nienajgorzej, ale za dużo jak na normalny stan :(
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

Morri pisze:Temperatura: 39,4. Nienajgorzej, ale za dużo jak na normalny stan :(
Jejku, martwie sie :C Jutro rano do weterynarza? Biedactwo :pociesza:
Awatar użytkownika
kikin
Posty: 7938
Rejestracja: 12 gru 2013, 9:01
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kikin »

Jak Wam nocka minęła? :roll:
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
ODPOWIEDZ