Anatol
Moderatorzy: crestwood, Migotka
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa - hematokryt przekroczył 2 dychy
Do normy jeszcze daleko, ale to giga krok do przodu! Na usg NICZEGO nawet w najmniejszym stopniu niepokojącego, policzek, wyłysiały od ropy, zaczął zarastać, na wadzie 3,5 kg, echo stanu zapalnego, kocur już nie jest taki przymilny podczas badań - co tez bardzo cieszy;)
Plan: czwartek kontrolna morfa, w poniedziałek - w końcu zbadamy lipazę.
Co do rozmazu - dziwny... Znaleziono ciałka Heinza, które mogą świadczyć np. o zatruciu lub chłoniaku, ale też o silnym stanie zapalnym - natomiast jest ich tylko nieco więcej niż norma... Są ciałka Dohlego, wskazujące najczęściej na zakażenie bakteryjne, a nieobecne przy białaczce szpikowej (ufff!); nie ma żadnych pasożytów krwi...
Co jest stałe, to monocytoza - czyli skutek (od wyboru do koloru): infekcji, zdrowienia, choroby autoimmunologicznej, chłoniaka, białaczki, terapii sterydami... czyli wszystkiego.
Póki co - cieszymy się poprawą i liczymy na przezwyciężenie syndromu sinusoidy;)
Zobaczcie, jaki Tolek jest już ładny:


Plan: czwartek kontrolna morfa, w poniedziałek - w końcu zbadamy lipazę.
Co do rozmazu - dziwny... Znaleziono ciałka Heinza, które mogą świadczyć np. o zatruciu lub chłoniaku, ale też o silnym stanie zapalnym - natomiast jest ich tylko nieco więcej niż norma... Są ciałka Dohlego, wskazujące najczęściej na zakażenie bakteryjne, a nieobecne przy białaczce szpikowej (ufff!); nie ma żadnych pasożytów krwi...
Co jest stałe, to monocytoza - czyli skutek (od wyboru do koloru): infekcji, zdrowienia, choroby autoimmunologicznej, chłoniaka, białaczki, terapii sterydami... czyli wszystkiego.
Póki co - cieszymy się poprawą i liczymy na przezwyciężenie syndromu sinusoidy;)
Zobaczcie, jaki Tolek jest już ładny:
- KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
- KrisButton
- Posty: 3711
- Rejestracja: 18 lis 2014, 14:17
- Lokalizacja: Luboń
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
W poniedziałek jak się domyślacie hematokryt w górę, leukocytoza w dół... Niby super, ale o co chodzi????
Wczoraj byliśmy na wizycie u hematologa - pani weterynarz utoczyła cała strzykawkę krwi z... szyi
Pierwszy raz takie dziwo widziałam... Było błyskawicznie, bezboleśnie i naprawdę profesjonalnie.
Teraz czekamy na wyniki milijona badań - najważniejsze: wiemy na bank, że szpik pracuje, a to jest już nie najgorsza wiadomość...
Wczoraj byliśmy na wizycie u hematologa - pani weterynarz utoczyła cała strzykawkę krwi z... szyi

Teraz czekamy na wyniki milijona badań - najważniejsze: wiemy na bank, że szpik pracuje, a to jest już nie najgorsza wiadomość...
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Jest dobrze - nie mówię, że rewelacyjnie, co by nie zapeszyć - ale wszystkie - WS Z Y S T K I E - parametry czerwonokrwinkowe w normie
Stanu zapalnego echo!
Trzustka za to szaleje, no ale steryd... W każdym razie zaczęliśmy schodzić z tej gigantycznej dawki, więc i lipaza powinna zacząć systematycznie spadać.
Anatol znowu przytył - mamy już 3,7 kg kota:) Dziś Anatol był też na kontroli okulistycznej - ani śladu po kocim katarze - a pan doktor kocura nie poznał
A co spowodowało to, co prawie wysłało Tolka na tamten świat? Najprawdopodobniej gigantyczny stan zapalny w połączeniu z z propofolem zachwiały homeostazą organizmu, w tym procesami utleniania - w erytrocytach pojawiły się ciałka Heinza, które drastycznie obniżają ich żywotność - organizm po prostu nie nadążał z produkcją nowych, a dodatkowo Anatol ma niedobór Fe z chronicznego niedożywienia - czyli tak naprawdę splot nieszczęśliwych wydarzeń... Od wczoraj suplementujemy antyutleniaczami, ale jak widać Anatol sam też zaczął się zbierać powoli - myślę, że najgorsze za nami, kontrola next week!
W TYM MIEJSCU GIGA DZIĘKI DLA WSZYSTKICH, KTÓRZY WSPARLI KOCURA SPECJALISTYCZNĄ KARMĄ - TAKŻE DLA INNYCH WOLONTARIUSZY - ŚCICHAPĘKÓW;) DZIĘKI WAM ANATOL NIEDŁUGO DOBIJE DO 4 KG, CZYLI ZWIĘKSZY SWOJĄ WAGĘ O 100%
a celujemy w piątaka co najmniej - to duży kocurrrro:) I taki kochany:


Trzustka za to szaleje, no ale steryd... W każdym razie zaczęliśmy schodzić z tej gigantycznej dawki, więc i lipaza powinna zacząć systematycznie spadać.
Anatol znowu przytył - mamy już 3,7 kg kota:) Dziś Anatol był też na kontroli okulistycznej - ani śladu po kocim katarze - a pan doktor kocura nie poznał

A co spowodowało to, co prawie wysłało Tolka na tamten świat? Najprawdopodobniej gigantyczny stan zapalny w połączeniu z z propofolem zachwiały homeostazą organizmu, w tym procesami utleniania - w erytrocytach pojawiły się ciałka Heinza, które drastycznie obniżają ich żywotność - organizm po prostu nie nadążał z produkcją nowych, a dodatkowo Anatol ma niedobór Fe z chronicznego niedożywienia - czyli tak naprawdę splot nieszczęśliwych wydarzeń... Od wczoraj suplementujemy antyutleniaczami, ale jak widać Anatol sam też zaczął się zbierać powoli - myślę, że najgorsze za nami, kontrola next week!
W TYM MIEJSCU GIGA DZIĘKI DLA WSZYSTKICH, KTÓRZY WSPARLI KOCURA SPECJALISTYCZNĄ KARMĄ - TAKŻE DLA INNYCH WOLONTARIUSZY - ŚCICHAPĘKÓW;) DZIĘKI WAM ANATOL NIEDŁUGO DOBIJE DO 4 KG, CZYLI ZWIĘKSZY SWOJĄ WAGĘ O 100%
