Fotki bez lampy, by bielszy odcień bieli był widoczny .
Pod ogonem Neratina brakuje jąderek , ale to chłopak na pewno .
Do adopcji możesz go wystawić - chociaż Neri ma wciąż odruch ucieczki przed dużymi... Schwytany jednak natychmiast zaczyna mruczeć Dziś w nocy sam przyszedł na mizianko i spał pod kołdrą
Chcę go zaszczepić w poniedziałek albo jakoś tak (przy okazji skonsultujemy jajeczka ).
Szczerze mówiąc pierwsze słowa po zajrzeniu pod ogopn były "jest wnentrem"
Ale podobno można maleńkie jajeczka wymacać.
Wetka musi jeszcze raz dokładnie obmacać, abyśmy wiedzieli, co do adopcji dajemy.
Ceka , to mnie z dezerterami się kojarzy, a tak na serio kiedy bedzie wiadomo, jaka płeć jego?
Piekny jest, bardzo podobego kiedyś znalazłam na działkach, Ziareno. trafił na ogrody- tzn, do domku w takiej dzielnicy Poznania, a nie na działkowe.
Trza pomacać jeszcze, może po prostu nie urosły. Niewiele o wnentrach wiem, bo nigdy nie miałam takiego.
Wystawię już ogłoszenia dziś, może ktoś się zakocha, ale trzeba będzie ludzi uprzedzać, że może być taki problem. A przy najbliższej okazji trzeba będzie jednoznacznie zdiagnozować.
Neratin jest słodkim rozrabiaką. Bardzo odważny w kontakcie z innymi kotami, to on pierwszy wyciągnął łapkę do porozumienia z Damazym. Ludzie go jeszcze w pierwszym momencie przerażają, ale wzięty na rączki cudownie mruczy . Lubi spać pod kołdrą i bawić się piórkami na patyku oraz wszystkim co da się poturlać. Dobrze znosi wszelkie zabiegi higieniczne (mycie uszu, obcinanie pazurków a nawet kąpiel), nie jest histerykiem Nie jest ani żarłokiem, ani niejadkiem - taki wyważony typ Na pewno nadaje się do domu z innym kotem I z delikatnym w pierwszym kontakcie człowiekiem
Dzisiejsze zdjęcia Jak widać Neratin jest cudotwórcą , wuj truj Damazy go pokochał a ciotka Bettina czasem go zauważa . Ma chłopak talenty społeczne. Może zostanie psychologiem
Trójca na kanapie
Ja myję wujka a wujcio mnie
Cudotwórca we własnej osobie
Zabieram dziś cudotwórcę na szczepienie i macanie jajeczek
Dobre wieści Neratin nie jest wnętrem Jąderka ma małe, ale tam gdzie trzeba . Jest zdrowy i już po szczepieniu . Zastrzyk zniósł z typowym dla siebie oficerskim spokojem .