Tadzik

[filo]

Spacerniak

[Olinka]

Dzisiaj dostałam od Tadeusza w prezencie mysz. Złowił, zagryzł i złożył u mych stóp. Kocha mnie.

[filo]

A gdzie on bywa, że myszy łowi?

[kiniek]

Dzisiaj dostałam od Tadeusza w prezencie mysz. Złowił, zagryzł i złożył u mych stóp. Kocha mnie.

taką prawdziwą?

[marinella]

no w tej ciemnej komórce co go olinka trzyma i głodzi

[Olinka]

Już się wykarmił zresztą, bo na początku wszystkie upolowane zjadał, a teraz potrafi się podzielić.

[Olinka]

A gdzie on bywa, że myszy łowi?

A tak serio, to bywa w kuchni.

Zrzucił stojącą tam klatkę z myszkami, klatka się otworzyła, jedna mycha uciekła i dopadł ją skubany w kilka sekund.

Ale nie zeżarł, tylko mi podarował, mało na zawał nie zeszłam.

[Olinka]

Przysmak Dzikdzika - jajka przepiórcze! Na dźwięk wyciąganego z lodówki opakowania pojawia się znikąd i miauczy tak żałośnie, że nie można mu się oprzeć. Zmiata jęzorem pięć jajeczek od razu i jest szczęśliwy.

Kurzych jaj nie jada...



Pójdziemy z torbami.

[Cynamon]

Podniebienie arystokraty
Ach te kocie zachcianki

[filo]

Jeśli zostanie wam kasa na torby...

[Olinka]

A Dzik jest dziki, Dzik jest zły...

<klik>

[Morri]

A Dzik jest dziki, Dzik jest zły...

[url=http://images48.fotosik.pl/742/51edea43c689ea2am.jpg]Obrazek[/URL] <klik>

[marinella]

i śliczny

[marinella]

Dziki Tadzik wraca pod nasze skrzydła
nie dogadał się z rezydenką, sytuacja była dramatyczna dlatego podjęto wspólną decyzję że poszukamy mu domu gdzie albo będzie sam albo bedą koty które sobie poradzą z jego niesamowitą energią

[Olinka]

Tak bardzo mi przykro, chociaż wydaje mi się, że zrobiłam bardzo wiele, żeby do tego nie doszło. Nie udało się. Zawiodłam i jego i siebie, jest mi wstyd. I nadal nie wierzę, że to się dzieje naparawdę, że go oddałam.

Dzikuś, przepraszam chłopie.