filo pisze:Czekam na każde słowo o Trollku
Nie zwróciłam uwagi na wymioty, bo u mnie nie wymiotował. Koty są tajemnicze...
Koty generalnie wymiotują i nie jest to coś groźnego pod warunkiem, że to wydarzenie sporadyczne.
No też tak właśnie myślałam, ale dziś przyłapałam go rano obsikującego drzwi wejściowe - czyżby to zapowiedź kłopotów?.. Może się czymś denerwuje, nie wiem.
Poza tym wybieram się na przgląd jamy ustnej, bo dziąsła wydają mi się zaczerwienione, może to tłumaczy jego kiepski apetyt i inne objawy.