Czuszka już prawie 2 lata wypatruje swojego człowieka...a przecież to naprawdę wyjątkowa koteczka - piękna, o olśniewająco puszystym i spektakularnie miękkim futrze oraz nadzwyczajnych rysach pyszczka. Domowa czarna pantera.
Ja wiem, może nie wskoczy na kolana i nie każdemu pozwoli na bliskie spotkanie ze swoim futrem, ale czy każdy musi być ekstrawertycznym sangwinikiem? NIE ;p Czuszka lubi być miziana, choć, żeby na to pozwolić, potrzebuje czuć się bezpiecznie, tzn. bez dominującego kota w pobliżu, a ze spokojnym człowiekiem obok. Czuszka nie znosi nachalności, ale lubi być zachęcona do mizianek. Uwielbia, gdy się do niej mówi, najlepiej pozytywne afirmacje. Kto nie lubi słuchać o swojej niezwykłej urodzie, nieziemskim futrze, bezkonkurencyjnym spojrzeniu, uderzającym wdzięku i nieprzeciętnej osobowości
