Kami szuka domu stałego

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Conwalie
Posty: 281
Rejestracja: 04 sie 2010, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Conwalie »

Fajowe to 2 zdjęcie:) Ciekawe czy moja kiedykolwiek pozwoli innemu futru na takie poufałości.
Trzymam kciuki;)
zielone.migdały
Posty: 52
Rejestracja: 18 paź 2011, 0:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zielone.migdały »

Kamyczek łazi za mną jak pies i towarzyszy w każdej czynności, oczywiście w buszowaniu w necie również

Obrazek

może troszkę higieny
Obrazek

nuuuda żadnych nowych wiadomości, idę spać
Obrazek

niestety zdjęcia z komórki, no bo jak tu wstać :patyk: i obudzić futrzaka
Ostatnio zmieniony 05 lut 2012, 15:16 przez zielone.migdały, łącznie zmieniany 1 raz.
zielone.migdały
Posty: 52
Rejestracja: 18 paź 2011, 0:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zielone.migdały »

Kami do perfekcji opanowała już sztukę wtapiania się w tło

Obrazek

zrobiła się wielokolorowa plama kocia :D
Ostatnio zmieniony 05 lut 2012, 15:18 przez zielone.migdały, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Niestety zdjęcia niedostępne :?
zielone.migdały
Posty: 52
Rejestracja: 18 paź 2011, 0:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zielone.migdały »

Kurcze a ja je widzę, jak to możliwe?
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Hm... może nie upubliczniłaś :hm:
zielone.migdały
Posty: 52
Rejestracja: 18 paź 2011, 0:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zielone.migdały »

A nie widać tylko ostatniego zdjęcia, czy 3 powyżej również?
zielone.migdały
Posty: 52
Rejestracja: 18 paź 2011, 0:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zielone.migdały »

A już wiem co nabroiłam, usunęłam te zdjęcia z Fotosika i wstawiłam w większej rozdzielczości żeby wrzucić na innym forum . Teraz też mi się nie pokazują wszystkie 4. Zaraz naprawiam :roll:
Awatar użytkownika
brynia
Posty: 13092
Rejestracja: 28 lip 2007, 10:24
Lokalizacja: Ziemia

Post autor: brynia »

Kocia plama super ::
Awatar użytkownika
Kri
Posty: 4239
Rejestracja: 15 paź 2007, 21:15
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: Kri »

Fajne foty. Niezmiennie pozostaję pod urokiem Kamyczka. Jest przesłodka :love:
:)
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.

Robert A. Heinlein

http://www.ezopoznan.pl/
Awatar użytkownika
Conwalie
Posty: 281
Rejestracja: 04 sie 2010, 14:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Conwalie »

Fakt, przesłodka i w ogóle śliczna- niech szybciutko domek znajdzie:)
zielone.migdały
Posty: 52
Rejestracja: 18 paź 2011, 0:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zielone.migdały »

Kami wreszcie dostała pierwsze szczepienie, była dzielna i tylko "ćwierkała" - zawsze takie dźwięki wydaje przy zastrzykach. Teraz czekamy na spotkanie z panią, która jest zainteresowana Kami.
Awatar użytkownika
kiniek
Posty: 3501
Rejestracja: 01 sie 2007, 20:28
Lokalizacja: Poznań

Post autor: kiniek »

jak tam Kamyk? czy ona w sumie nie jest już gotowa do adopcji?
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
zielone.migdały
Posty: 52
Rejestracja: 18 paź 2011, 0:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zielone.migdały »

Gotowa do adopcji jest, chociaż jeszcze troszkę uszka doleczamy. Pani, która chciała ją obejrzeć na razie się nie odzywa, jutro będziemy się dowiadywać czy nadal jest zainteresowana.
zielone.migdały
Posty: 52
Rejestracja: 18 paź 2011, 0:27
Lokalizacja: Poznań

Post autor: zielone.migdały »

Pani która była zainteresowana Kamyczkiem ma sie odezwać w środę żeby się umówić, niestety luty nam minął bez wizyty bo pani w ferworze pracy i studiowania zapomniała o koteczku, co mnie troszkę martwi :-(
Kami zupełnie już przywiązana do nas, no i już całkiem spora bo ma już 7,5 m-ca tak więc adopcja mocno się odwleka i zwątpiłam czy jest jeszcze nadzieja, że ktoś się skusi na łobuza?
Dzisiaj czeka nas kolejne szczepienie.

Kota zdrowa więc tylko brać i kochać!
ODPOWIEDZ