A moj facet robi takie naturalne drapaczki, za odpowiednia kwotę wszystko da sie zrobic
Kwiatowe Maluchy
Moderatorzy: crestwood, Migotka
moorland ma mikropomidory, nie to co moje krzaczory (też koktajlowe, ale w 6 odmianach włączając w to odmianę z nieograniczonym wzrostem krzaka)hanna pisze:Jessssssssssooo to ile ma ten balkonmoorland pisze:Tam gdzie moje 25 drzewek pomidorów- na ziemi mam tez paprykę, fasolkę, dynię, tykwy, maliny, cytrynę i cały ogródek ziołowy i wszystko sie mieści i jeszcze tyleee miejsca na maluchy zostało jak widać...a jaka to radość dla takiego kotka wysiusiac sie w bazylię czy róże![]()
![]()
![]()
Ja mam ogród 1200 m i tylko 19 pomidorów
ale i tak balkon zaskakująco mały jak na taką ilość gatunków. Co dziwniejsze na tym mikrobalkonie zdarzało nam się kociaka zgubić w trakcie zdjęć
edit: taka ciekawostka - do mączlika i mszycy dołączyły jeszcze mrówki i jak tu mieć warzywa na własnej piersi wychodowane?
Ostatnio zmieniony 05 lip 2014, 23:18 przez kiniek, łącznie zmieniany 1 raz.
"Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!"
Oj tam mikro balkon, ma ponad 6 m długości to nie taki znowu mikro. Taki metraz to dla kilogramowego kwiatka prawie jak jungla. Swoją droga, na prawdę sie dziwie, ze te kwiatki nie zrobiły sobie krzywdy na ulicy. Wlasnie je niancze w tej chwili, bo Monika wyjechała ma weekend i jeden siedzi w misce z woda (Irys ) bo wpadł i stwierdził, ze chyba mu sie tak podoba, Prymula buja sie na praniu, na suszarce, Stokrotka chodzi na ramie od obrazu, a Różyczka utknęła w pudle od maszyny do szycia i walczy dzielnie, bo wstrętna maszyna trzyma jej pupkę, dam jej jeszcze szanse, zeby sie wycofać a nie cisnął do przodu
moze wpadnie sama na to. Brakuje piątego zeby zwisal z lampy... Ja nie wiem jak my sobie radziliśmy z piątka Hobbitow 
Kwiatowe Maluchy mają się bardzo dobrze. Są jak elektrownia, wszędzie jest Ich pełno, także codziennie obserwuję ten "tupot małych stóp". Irysek, puchata kulka odkrył już nową zabawę- biegi wyścigowe przez wszystkie pokoje mieszkania. Jest zadziorny i ciekawski, wydaje się, że Jego minka mówi: "To co siostry, co będziemy robić teraz?". Prymulka zawsze lubiła się przytulać, ale teraz zrobił się z Niej miziak nad miziaki. Uważajcie jednak - w każdej chwili może opuścić kolana po to, aby dołączyć do harców z siostrami i bratem. Zadziorna Róża polubiła ostatnio dwukolorowy tunel- nie dość, że można wchodzić do środka, to jeszcze szeleści- czego więcej potrzeba do szczęścia? Stokrotka natomiast, jak na damę przystało, właśnie wygrzewa się w promieniach popołudniowego słońca.
Maluchy zostały dziś odwiedzone przez ciocię kat, po kilku sekundach od poznania ruszyły do zabawy, czym skradły serce cioci
Maluchy zostały dziś odwiedzone przez ciocię kat, po kilku sekundach od poznania ruszyły do zabawy, czym skradły serce cioci
Foty! Foty!! Foty!!!
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/
nowe zdjęcia małych kwiatuszków, aż wstyd je tu wstawiać po sesji cioci Kingi, ale jak mus to mus, w sumie maluchy się nie zmieniły, może przybyło im tylko ze 100-200 gram i + 1000 na bieżniku
bo energiczne są niesamowicie, ale ogólnie należą do najgrzeczniejszych kociaków, które miałyśmy pod opieką, zawsze kuwetkują, nawet się czasem słuchają, a jak już się potrząśnie workiem z suchą karmą, to są totalnie spacyfikowane i od razu przy nodze
Dzisiaj były pierwszy raz zaszczepione, bo już raczej dobiły tego zacnego wieku 8 tygodni.
Ale mają jeszcze tylko tydzień żeby się sobą nacieszyć w tym gronie, maluch są na tyle duże, że zostaną odłączone od kociej mamy i rozparcelowane po docelowych domach tymczasowych.




Ale mają jeszcze tylko tydzień żeby się sobą nacieszyć w tym gronie, maluch są na tyle duże, że zostaną odłączone od kociej mamy i rozparcelowane po docelowych domach tymczasowych.
Fajoskie, do kogo pojadą?
Kobiety i koty zawsze będą robić to, co chcą,
a mężczyźni i psy powinni się zrelaksować i powoli oswajać z tą myślą.
Robert A. Heinlein
http://www.ezopoznan.pl/