Akacja
Moderatorzy: crestwood, Migotka
-
- Posty: 4939
- Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
- Lokalizacja: Piątkowo / Poznań
Najprawdopodobniej reakcja alergiczna na szwy. Możliwe też że zadziałał czynnik stresowy... Akacja nosi swoją obróżkę feromonową odkąd jest u mnie, więc już na pewno przestała działać. A kicia nie lubi się z innymi futrami, oj nie lubi... Myślę, że byłaby szansa, by dogadała się z kociakiem, ale dorosłe futra nie bardzo jej pasują. Niestety moja Luna nie pozwoli sobie, by ktoś na nią powarkiwał, więc odpłaca Akacji pięknym za nadobne. A że jest większa, Akacja zwiewa przed nią w podskokach, aż mi jej żal i często po prostu zabieram Lunę do innego pomieszczenia, żeby Akacja mogła odetchnąć 

To, co Akacja kocha najbardziej <3
https://www.facebook.com/video.php?v=10 ... =2&theater
https://www.facebook.com/video.php?v=10 ... =2&theater
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Akacja jest mądrym kotem. Stosunki z Luną jakoś się poukładały, choć nadal najlepszą taktyką jest omijanie wredoty szerokim łukiem
Z innymi kotami poprawnie
Akacja dość często zaczepia je do zabawy, ale mam wrażenie, że nie do końca umie się z nimi bawić
Jest też troszkę zaborcza
Jeśli miziam w jej obecności innego kota, potrafi podejść i ugryźć go lekko w nogę, kładąc się jednocześnie obok i wywalając SWÓJ brzusio do głaskania
Bo głaskanie, to to, co Akacja kocha najbardziej
Ostatnio dość długo siedziałam w zamkniętym pokoju z Kajtusiem i Kają, gdzie Akacja nie próbowała się nawet zapuszczać. Każde moje wyjście z pokoju odtrąbiała radosnym gulgotaniem, witając się, jakby nie widziała mnie cały dzień
Kochana jest 
Co tam masz?
i ja mam się niby tym bawić?
no dobrze, miej tę satysfakcję









Co tam masz?
i ja mam się niby tym bawić?

no dobrze, miej tę satysfakcję


- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
Akacja w ogóle jest słodziasta
To ten typ kota, który najmocniej przywiązuje się do człowieka i chce być centrum jego świata
Czasem mam wrażenie, że oddałaby wszystko, byle miziać ją bez przerwy
Nie ma takiej okoliczności, kiedy nie miałaby ochoty na przyjęcie paru głasków
Kładzie się pod nogami, ociera się, radośnie pomiaukuje, niemal po psiemu okazuje radość z zainteresowania opiekuna
Jest też kotem dość spokojnym - jej zabawy są dystyngowane, każdy ruch łapką przemyślany
Jest amatorką dobrego posłanka - jeśli ktoś lubi uszczęśliwiać kota takowymi, Akacja doceni te starania 







"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Od rana dzikie gonitwy
Akacja bawi się z Kajtusiem i Kają
Kocio-kocie relacje ze wszystkimi kotami poza Luną coraz lepiej
Akacja jakby uczy się na nowo kociego sovoir-vivre'u 




Akacja zrobiła kolejny krok naprzód
Dodam, że krok, którego nie przewidywałam
Zaczęła się bawić na całego
Nie wiem, czy to obecność Kajtusia i Kai tak na nie wpłynęła, czy doszła do wniosku, że Luna nic tak naprawdę jej nie zrobi
Zauważyłam, że z kocurami dogaduje się dużo lepiej niż z kotkami. Zaryzykowałabym nawet twierdzenie, że Kajtusia wręcz TROCHĘ lubi. Zdarza jej się go nawet polizać. W dalszym ciągu jednak jest zaborcza, jeśli chodzi o uwagę człowieka. Nawet gdy bawimy się wszyscy razem i inny kot złapie piórko, potrafi go lekko ugryźć w nogę lub łapą odganiać od zabawki
Wobec człowieka - anioł
No przecież nie przeszkadzam






Wobec człowieka - anioł



No przecież nie przeszkadzam


"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
W przeciągu ostatniego tygodnia Akacja miała dwie bardzo miłe wizyty, po których dwie zakochane w niej Panie, postanowiły otworzyć przed nią swój dom
Jeszcze tylko czekamy na ostatnie przygotowania i Akacja przygotowuje się do przeprowadzki do własnych Człowieków, u których będzie panować niepodzielnie 


"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
I pojechała
Pierwszą noc podobno bardzo płakała, nawoływała
Nie chciała jeść i pić. Zaskoczyła po dobie. Mam nadzieję, że teraz będzie już dobrze. Akacja to taka kochana, ciepła istotka
Będzie mi jej brakowało!
W swoim nowym domu była bardzo wyczekiwana
I będzie miała towarzystwa człowieka pod dostatkiem, bo jej nowe Pańciostwo pracuje w domu 




W swoim nowym domu była bardzo wyczekiwana


