Hefalump
Moderatorzy: crestwood, Migotka
https://youtu.be/LqED2ChzjtY
tutaj link do filmiku ze szkabami (zobaczcie jakie Hefek ma duże łapki!), a tymczasem powoli szykuje mu się PA...zobaczymy czy coś z tego będzie
tutaj link do filmiku ze szkabami (zobaczcie jakie Hefek ma duże łapki!), a tymczasem powoli szykuje mu się PA...zobaczymy czy coś z tego będzie
Dokładnie 
A w nawiązaniu do poprzedniego filmiku:
https://youtu.be/0gh6OV74ySc tak się zdobywa pudełko!
A w nawiązaniu do poprzedniego filmiku:
https://youtu.be/0gh6OV74ySc tak się zdobywa pudełko!
- kotekmamrotek
- Posty: 13578
- Rejestracja: 08 cze 2014, 15:04
- Lokalizacja: Luboń
jak to połowiczny???? To stuprocentowy sukcessmellxoxo pisze:No on jest ogółem bardzo sprytny i bardzo bystry...Szczególnie, gdy np jesz kurczaka...Pojawia się Hefalump, a kurczak PUF znika! Prawdziwy magik! xD
Z wyzwań wychowawczych: walczymy z wskakiwaniem na blaty i stół. Udalo się osiągnąć połowiczny sukces - Hefek przestał wskakiwać na nie przy nas...
David Hefalumpfield normalnie!smellxoxo pisze:No on jest ogółem bardzo sprytny i bardzo bystry...Szczególnie, gdy np jesz kurczaka...Pojawia się Hefalump, a kurczak PUF znika! Prawdziwy magik! xD
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Ahahahahha no tak 
Wczoraj była kolejna historia, a raczej zorganizowana akcja: Hefalump ukradł z garnka ugotowanego ziemniaka i uciekł pod łóżko (skąd nie mogłam go wydobyć), gdzie w spokoju skonsumował swoją zdobycz. Tymczasem Puciak podłapawszy, że ziemniaki mogą być całkiem smaczne, również zaczął wywalać wszystkie po kolej z garnka łapką, po czym na ziemie, gdzie zgarniał je już nieco najedzony Hefalump i bawił się nimi. Obaj zjedli ziemniaki porozrzucane po całej kuchni, matka siedziała na podłodze i płakała, obiad się rozpłynął. Typowa niedziela na Kościelnej
Dorzucam w gratisie nowy, bardzo świeży filmik
https://youtu.be/p67HJRq5r6I
Zobaczcie jaki jestem już duży!
Wczoraj była kolejna historia, a raczej zorganizowana akcja: Hefalump ukradł z garnka ugotowanego ziemniaka i uciekł pod łóżko (skąd nie mogłam go wydobyć), gdzie w spokoju skonsumował swoją zdobycz. Tymczasem Puciak podłapawszy, że ziemniaki mogą być całkiem smaczne, również zaczął wywalać wszystkie po kolej z garnka łapką, po czym na ziemie, gdzie zgarniał je już nieco najedzony Hefalump i bawił się nimi. Obaj zjedli ziemniaki porozrzucane po całej kuchni, matka siedziała na podłodze i płakała, obiad się rozpłynął. Typowa niedziela na Kościelnej
Dorzucam w gratisie nowy, bardzo świeży filmik
https://youtu.be/p67HJRq5r6I
Zobaczcie jaki jestem już duży!