
Puk
Moderatorzy: crestwood, Migotka
Punioooo <3
ale robi wrażenie, jakby mu brakowało towarzystwa przyjaznego, imprezowo nastawionego kota... ;>
ale robi wrażenie, jakby mu brakowało towarzystwa przyjaznego, imprezowo nastawionego kota... ;>
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Od kilku dni jestem zagrypiona, a Puk dzielnie przy mnie czuwa. Wczoraj zszedł ze swojego stanowiska dopiero wtedy, gdy wreszcie udało mi się zbić gorączkę i na chwilę wrócić do świata żywych. Wcześniej wiernie, jak pies, leżał przy moim łóżku cały dzień. Aż się wzruszyłam
Zwłaszcza, że moja prywatna rezydentka nie okazuje mi ni krztyny współczucia i zrozumienia
Nie to co Puńcio, kochany kotek 



If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Punio jest taki piękny, że od samego patrzenia na niego robi się lepiej 
a Ty nie powinnaś go trzymać przy łóżku, zarazisz kota!!!

a Ty nie powinnaś go trzymać przy łóżku, zarazisz kota!!!

A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Puk odkrył uroki toru z piłeczką i potrafi sam bawić się nim godzinami. Niestety czasem te godziny przypadają w nocy, a jak jeszcze uda się piłeczkę wygrzebać i potem turlać ją po panelach i odbijać od drzwi, to już w ogóle jest zabawnie
Tu akurat Puczek szaleje z ulubioną wędką:
Chodź do mnie, chodź.
Aha! Mam Cię!
Om nom nom.
Zamordowana!

PS Puk miał niedawno specjalnego gościa, z którym niebawem zamieszka

Tu akurat Puczek szaleje z ulubioną wędką:
Chodź do mnie, chodź.
Aha! Mam Cię!
Om nom nom.
Zamordowana!
PS Puk miał niedawno specjalnego gościa, z którym niebawem zamieszka

If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
Puk walczy z nawrotem zapalenia spojówek - bardzo dzielnie, jak na wzorowego pacjenta przystało. Cierpliwie znosi wszystkie okołolecznicze zabiegi i zdaje się w ogóle nie zauważać, że coś mu dolega. Niestety problemy z oczami oznaczają przesunięcie wyprowadzki do nowego domu 

If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.